Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek zaczyna grę w Koszykarskiej Lidze Mistrzów 2018/19. Pierwszym rywalem BK Ventspils, gdzie można obejrzeć mecz ?

JP
To już dziś: Anwil wraca do koszykarskiej Europy. Pierwszym rywalem mistrz Łotwy, BK Ventspils oraz starzy znajomi - Aaron Johnson i Robert Stelmahers. Wszystkie mecze Anwilu Włocławek w Lidze Mistrzów zobaczymy w telewizji.

Anwil Włocławek jest w tym sezonie jedynym polskim zespołem w klubowych rozgrywkach FIBA. W eliminacjach pucharów odpadły Polski Cukier Toruń i Rosa Radom, w konkurencyjnym EuroCup występuje Arka Gdynia, a Stelmet Zielona Góra wybrał rosyjską ligę VTB.

Drużyna z Włocławka ma za sobą bogatą europejską historię (m.in. półfinał Pucharu Saporty w 2002 roku), ale po raz ostatni rywalizowała w pucharach siedem lat temu. Teraz zadebiutuje w koszykarskiej Lidze Mistrzów, którą FIBA utworzyła trzy sezony temu. Anwil zagra w bardzo mocnej grupie A. Po losowaniu znalazły się tam jeszcze mistrz Francji MSB Sarthe Le Mans, MHP Riesen Ludwigsburg (półfinalista ligi niemieckiej), turecki Banvit Bandirma (półfinalista ligi) włoski Sidigas Avellino (ćwierćfinalista). Dwa miejsca z eliminacji zajęły bardzo mocne rosyjski Niżny Nowogród oraz hiszpański UCAM Murcja. Marzeniem we Włocławku jest awans z grupy, czego dokonał rok temu Stelmet.

Trzeba zająć przynajmniej 4. miejsce.

- Mam nadzieję, że nasza przygoda nie zakończy się na 14 spotkaniach. Pomimo tego, że
nie są to rozgrywki uważane za te najwyższej klasy na kontynencie, to naszymi rywalami są zawodnicy europejskiej klasy. Przed nami ogromne wyzwanie sportowe i organizacyjne. Ciekawe, jak się to wszystko ułoży i co się wydarzy. Rywale są ciekawi. Każdy zespół jest z innego kraju, więc będzie walka z różnymi typami koszykówki - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Kamil Łączyński.

Anwil nie zaczął tego sezonu dobrze. Najpierw przegrał Superpuchar z Polskim Cukrem, w weekend musiał uznać wyższość Arki Gdynia. W obu spotkaniach drużyna wysoko prowadziła do przerwy i kompletnie zawalała ostatnią kwartę.

- Rywale wychodzili po przerwie z nową energią, my nie utrzymaliśmy ciśnienia, koncentracji, nie graliśmy swojej
koszykówki. Musimy teraz patrzeć na kolejne mecze - mówi trener Igor Milicić.

Czas zapomnieć o pierwszych niepowodzeniach. Kluczem do awansu z grupy w Lidze Mistrzów będą mecze we
własnej hali, ale warto pokusić się o zdobycz na wyjeździe. Venstpils to z pewnością miejsce, gdzie Anwil nie jest skazany na porażkę. BK to solidny zespół, który prowadzi doskonale znany we Włocławku Robert Stelmahers. Jest byłym rozgrywającym Śląska Wrocław, ale kibice lepiej pamiętają go jako trenera Czarnych Słupsk, który dwa lata
temu sensacyjnie wyeliminował Anwil w ćwierćfinale PLK. Ventspils to aktualny mistrz Łotwy, zresztą tytułów na koncie ma dziesięć, a ostatni rok bez medalu to 1997. Teraz o zwycięstwo będzie trudniej, bo rywalizuje w lidze łotewsko-estońskiej, m.in. z mocnym BC Kalev/Cramo, gdzie gra teraz Ivan Almeida. W lidze ma bilans 3-1 i właśnie w Tallinie BK doznał porażki 85:97. Stelmahers ma do dyspozycji ciekawy i wyrównany skład.
Na parkiecie dowodzi Aaron Johnson (7,2 asysty) - były rozgrywający Stali Ostrów, ważną rolę odgrywa ekslegionista Anthony Beane (12,3 pkt). Włocławianie szczególnie muszą uważać na skrzydłowego Jonathana Arledge (śr. 16,8 pkt i 8 zb.).

Wiadomo już, że wszystkie mecze Anwilu kibice zobaczą w telewizji, prawa do pokazywania Ligi Mistrzów wykupiła stacja Eleven. Mecz z Ventpils dziś o godz. 18.00 na kanale Eleven Sport 3.

Także STS – największy bukmacher w Polsce – pokaże pierwszy mecz Anwilu Włocławek rozgrywany w ramach Ligi Mistrzów. Spotkanie będzie można obejrzeć za darmo na stronie internetowej sts.pl, jej mobilnej wersji m.sts.pl oraz aplikacjach mobilnych bukmachera, a także w wybranych punktach przyjmowania zakładów.
Streaming będzie dostępny dla wszystkich zalogowanych użytkowników serwisu bez względu czy są aktywnymi graczami. Wystarczy przeprowadzić darmową rejestrację na stronie bukmachera. Może to zrobić każda pełnoletnia osoba.

Wideo: Końcówka meczu finałowego Kasztelan Basketball Cup 2018

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto