Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak przygotować się do świąt Bożego Narodzenia?

Jagoda Kasprzyk
Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia są wszelakie - od ustalenia godziny przyjazdu rodziny, poprzez pomysły na prezenty i dekorowanie choinki, aż po generalne porządki i przygotowanie świątecznego menu.

Coraz częściej tradycyjne polskie potrawy wigilijne odchodzą w zapomnienie i na ich miejsce stawiamy nowe lub ulepszone wersje starych. Rezygnuje się z czerwonego barszczu, grzybowej lub owocowej, o pierniku, serniku i makowcu można pomarzyć, a smażony karp jest przecież staroświecki, lepiej przygotować karpia po chińsku lub z sosem agrestowym!

Tradycyjnie

Wigilijna kolacja jest chyba najbardziej wyczekiwaną kolacją w ciągu roku. Biały obrus, świąteczna zastawa i rozbrzmiewające kolędy tworzą wyjątkową i magiczną atmosferę. Przygotowując świąteczne dania najczęściej sięga się po przepisy mam lub babć, które z kolei one dostały od swoich dziadków. Receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie są rodzinnymi tradycjami i nie można wyobrazić sobie wigilijnego stołu bez pierwotnych przepisów.

Choć nie pomija się pierogów z grzybami, grochu z kapustą czy klusek z makiem często dokłada się swoje inne potrawy, takie jak ryba po grecku. Nie jest ona już rzadkim gościem na wigilijnej wieczerzy i coraz więcej sympatyków tradycyjnej polskiej kuchni kładzie ją obok śledzia w oleju czy karpia.

A w marketach można znaleźć gotowe potrawy wigilijne do odgrzania w kuchence mikrofalowej lub piekarniku. Pomijając barszcz czerwony w proszku i uszka z kapustą i grzybami, które ze sklepowych półek znikają błyskawicznie, zresztą tak błyskawicznie jak ich przygotowanie, zwęszyć można wszystkie 12 potraw.
Dwanaście liczone bez zupy, 12 liczone z pieczywem, więcej niż 12, bo nie każdy wszystko lubi lub mniej, bo po co szykować tyle, jak i tak się tego nie zje. Ile polskich rodzin przy świątecznych stołach, tyle opinii i sposobów liczenia.

Ta liczba ma symbolizować dwunastu apostołów lecz nie zawsze tak było. Niegdyś przygotowywano 9 bądź 11 dań i wierzono, że nieparzysta liczba przyniesie bogactwo i urodzaj plonów w przyszłym roku. Także, jeśli w którymś domu jest wigilijnych dań mniej niż 12, licząc z zupą lub bez pieczywa, warto napomknąć rodzinie, że dzięki temu przyszły rok dostarczy obfitości i dostatku.

Nietypowo

Tak jak wierzono w nieparzystą liczbę wigilijnych potraw, tak też zastawione stoły były bogate w ziarna maku, zboża, miód, grzyby i ryby. Znikome ilości maku można znaleźć teraz jedynie w makowcu, który i tak jest wypychany przez bogato zdobione ciasta z mas i kremów, kapki miodu można wyczuć w udekorowanych pierniczkach, grzyby już prawie w ogóle nie królują na wigilijnej wieczerzy, jedynie te ryby… które i tak przygotowywane są w nowoczesny sposób.

W czasach, kiedy inność i oryginalność są na wagę złota, przekłada się te cechy również na stoły. Teraz bycie fit oznacza zrezygnowanie z oleju, pszennej mąki czy cukru. Tradycyjne dania wypychane są przez te nietypowe, ale niekoniecznie niesmaczne.

Osoby ceniące dziedzictwo i tradycję często nie mogą się przestawić, jednak coraz więcej ludzi sięga po innowacyjne i nowoczesne przepisy. Z reguły są to staropolskie dania przygotowane w inny sposób, jednak zdarza się, że idziemy o krok dalej. Ludzie są otwarci na nowe eksperymenty i chętni do przeżycia nowych doświadczeń kulinarnych.

Wykorzystują w kuchni składniki z różnych części świata. Teraz zamiast karpia podaje się na przykład łososia przygotowanego na parze, zamiast grzybowej czy barszczu jest warzywna zupa krem. Polskie prawdziwki w pierogach zastępowane są shitake, czyli gatunkiem grzybów japońskich. Te i wiele innych pomysłów nie są zawsze dobrze odbierane przez starszych członków rodziny, dla których taka zmiana jest istną rewolucją.

Tak jak kiedyś

Można pójść jednak w drugą stronę i zamiast wybierać się do Kraju Kwitnącej Wiśni po inne gatunki grzybów, można przejść się do babci i z jej wspomnieniami z dzieciństwa stworzyć prawdziwą staropolską wigilię.
Wiele nowoczesnych rodzin decyduje się na przygotowanie rzetelnej i oryginalnej kolacji w stylu naszych przodków, która składa się z już zapomnianych składników. Kutia, łazanki, zupa rybna, rodzynki, orzechy, miód czy suszone śliwki rządziły niegdyś na świątecznym stole. Często się teraz słyszy, że powracamy do tych smaków sprzed wieków.

Catering

Gdyby nie dwie lewe ręce w kuchni, szybki i intensywny tryb życia czy po prostu lenistwo, firmy cateringowe nie miałyby się jak utrzymać. Kiedy dla jednych gotowanie, smażenie i pieczenie to wielka frajda i sposób wczucia się w urokliwą magię świąt, inni wolą kupić w markecie lub zamówić gotowe wigilijne dania. Nie jest to występek, a jedynie kreatywna inwencja.

Nieważne jest jednak 12, 11 czy 9 dań, tradycyjna kutia i makowiec czy łosoś z warzywami.
Nieważne czy barszcz przygotuje się ze świeżych buraków czy z proszku z paczki, czy będzie się stać przy garnkach dwie doby czy wykona się jeden telefon i zamówi wszystko co potrzebne.
Istotna jest atmosfera i nastrój, który powinien towarzyszyć przy każdym - nowoczesnym bądź tradycyjnym stole.

Czytaj także: Agata Kaszuba dużo zawdzięcza tenisowi. Do gry nie zamierza wrócić

INFO Z POLSKI odc.14 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto