Mieszkańcy informują: "Zagrali i Poszli" wystąpili w bydgoskiej Światłowni [zdjęcia]

Zespół wykonuje muzykę, którą trudno jednoznacznie sklasyfikować. Łączą bowiem różne gatunki i to co tworzą roboczo określają "piosenką drogi". Ich muzyka to swoisty konglomerat gatunków piosenki folkowej, żeglarskiej, bluesa, country, bluegrass i ballady. Niewątpliwie zespół jest przede wszystkim znany w kręgach piosenki turystycznej i poezji gdzie na tamtejszych festiwalach odnosi spektakularne sukcesy. "Zagrali i Poszli" mają na swoim koncie wydanie płyty "Życie jak droga", na której znalazło się 11 utworów, wśród nich stare oraz nowe kompozycje.

Niewątpliwym magnesem na przybycie na sobotni koncert do Światłowni była pokusa posłuchania żywej muzyki, wykonywanej przez wyjątkowo bogate instrumentarium. Tak więc licznie zgromadzona publiczność mogła posłuchać gry na przeróżnych instrumentach jak ukelele, banjo, poprzez skrzypce a skończywszy na tarce. Trudno bowiem wymienić całe instrumentarium, którym posługiwali się muzycy.

Nie ukrywam, że nurtowało mnie bardzo, jak ci wszyscy muzycy zmieszczą się na tamtejszej małej scenie. Jak się okazało dali sobie doskonale radę, a mała przestrzeń wcale nie ograniczała siedmiu muzyków w wykonywanej sztuce. Widać tamtejsze miejsce ma swoją magię. Jego magia polega nie tylko na specyficznym klimacie, ale na otwartości do każdej dziedziny sztuki. Sprawdzają się tam koncerty kapel rockowych jak i wykonawców bluesowych, balladowych, poezji śpiewanej czy hip-hop.

Po bisach przyszedł czas na wpis do pamiątkowej księgi i konsumpcje smacznej pizzy. Miejmy nadzieję, ze na ich muzycznej drodze znowu pojawi się Bydgoszcz. Jak sami o sobie mówią: - Bawimy się muzyką, wędrujemy z gitarami i śpiewamy to tu, to tam… Inspiracje: folk, blues, rock, ballada, poezja, góry, dźwięki … Na własne potrzeby określamy nasze utwory jako „piosenka drogi”. Zaczęło się przy ognisku, a wylądowaliśmy na scenie omotani przewodami, głośnikami i skrzyneczkami, które bez prądu nie zadziałają… I cały czas świetnie się bawimy!

Na zakończenie muzycy pożegnali się z publicznością i zapowiedzieli swój kolejny koncert w tym miejscu. "Zagrali i Poszli", a raczej pojechali nazajutrz czekał ich kolejny występ na żywo w Radio Gdańsk.