Piłkarze Stali ciężko trenują przed nadchodzącą wielkim krokami rundą wiosenną. Treningi powoli wchodzą w najtrudniejszą fazę. - Wchodzi siła biegowa, a także trochę zajęć z piłkami. Zawodnicy odczuwają już przeciążania nóg, ale to dopiero połowa drogi do końca okresu przygotowawczego - mówi Łukasz Kozłowski, trener Stali.
Grudziądzanie zaplanowali sporo meczów kontrolnych. Kilka z nich mają już za sobą. - Jesteśmy po czterech sparingach, w niedzielę czeka nas kolejny, z juniorami starszymi Olimpii Grudziądz. Te mecze dostarczają nam sporo materiału do analizy, wiemy jakie elementy musimy poprawiać - mówi szkoleniowiec Stali.
Drużyna z osiedla Mniszek nie była bierna na rynku transferowym. Dokonano kilku wzmocnień, a planowane są już kolejne. - Mamy w swoich szeregach chłopaka, który rozegrał jesienią kilka spotkać w ROL.KO Konojady. Wzmocniło nas też kilku chłopaków z Łasina. Są to na pewno zawodnicy perspektywiczni i wzmocnią naszą siłę - zdradza Łukasz Kozłowski.
Stal jest też coraz bliższa pozyskania Adama Marksa oraz Marcina Klabuhna z Wisły Nowe, którzy mają wzmocnić pozycje na skrzydłach.
Działacze grudziądzkiego klubu nie ukrywają, że celem jest utrzymanie fotelu lidera i awans do V ligi. - Pozycja lidera na pewno do czegoś zobowiązuje i chcielibyśmy ją utrzymać. Na pewno będzie trudno, bo inne zespoły będą się podwójnie motywowały, by wygrać z liderem - zaznacza trener Stali.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?