Siatkarki Pałacu Bydgoszcz wznawiają treningi [zdjęcia, wideo]

Przed Pałacem Bydgoszcz kolejny, 26. sezon w siatkarskiej ekstraklasie. Takim wyczynem nie może się pochwalić żaden inny zespół. Cel, który został przed nim postawiony brzmi jasno - uplasować się w miejscach 1-10. Prezes klubu, Waldemar Sagan, wierzy w powodzenie zespołu.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

- Jak zawsze są w nas ogromne pokłady optymizmu, przede wszystkim we mnie i w trenerze - mówił szef klubu. - Myślę, że te pokłady są także w każdej zawodniczce. Będziemy się starać, żeby w naszej drużynie było jak najwięcej tego optymizmu i wiele chęci do pracy. Chcielibyśmy w tym 26. sezonie sportowym osiągnąć jak najlepszy wynik. Mam ogromne zaufanie do trenera Makowskiego i wierzę, że jego wiedza, zaangażowanie i praca przełożą się na wynik tego zespołu. Wierzę, że ten zespół będzie przynosił nam i kibicom satysfakcję - dodał prezes.

W sierpniu zawodniczki trenować będą w Bydgoszczy, a priorytetem w pierwszych treningach będzie przygotowanie fizyczne.

- Na początku będziemy starali się zbudować siłę, później wytrzymałość, następnie przejdziemy do ćwiczeń dynamicznych i pracy nad szybkością - tłumaczy trener Makowski. - W międzyczasie oczywiście będą treningi z piłkami. W tym pierwszym tygodniu zajęcia będą spokojne, żeby nie narażać dziewczyn na kontuzje. Potem z każdym kolejnym dniem zajęcia będą intensywniejsze - mówi trener „pałacanek”, który do pracy przy żeńskiej siatkówce w Bydgoszczy wrócił po sześciu latach.

Wrzesień będzie kontynuacją treningów, ale już o trochę innym charakterze. Dojdą jeszcze turnieje i mecze sparingowe. W sumie drużyna ma rozegrać od 12 do 15 meczów towarzyskich. W dniach 22-24 września bydgoszczanki wezmą udział w turnieju w Świeciu, z kolei tydzień później pojawią się na turnieju w Bobolicach. Do tego dołączone zostaną także wspólne treningi z ekipami z Piły i Torunia.

Średnia wieku zawodniczek Pałacu to 25 lat. Najbardziej doświadczone siatkarki to Natalia Misiuna, Joanna Kuligowska i Magdalena Mazurek, która po urodzeniu dzieci wróciła do siatkówki.

- Moja przerwa trwała trzy lata - mówi rozgrywająca Pałacu. - Początkowo miałam obawy, czy moje zdrowie pozwoli mi na powrót. Dodatkowo doszła także kwestia opieki nad dziećmi. Ostateczne zdecydowałam jednak, że czas wrócić. Tęsknota za wysiłkiem jest. Muszę dużo pracować nad kondycją, nad swoją wydolnością. Jestem dobrej myśli - twierdzi Mazurek.

Przebudowana drużyna Pałacu być mieszanką doświadczenia i młodości. Według nowej zawodniczki bydgoskiej drużyny, Sandry Szczygioł, to doskonały sposób na uzupełnianie swojej gry.

- Młode zawodniczki będą mogły podglądać te bardziej doświadczone i się uczyć - twierdzi atakująca Pałacu. - Z kolei szaleńcza młodość drugich może w jakiś sposób pomóc tym najbardziej już ogranym - dodaje. I zaznacza:- Musimy starać się stworzyć kolektyw na boisku i poza nim. Kiedy atmosfera będzie dobra, to wtedy praca pójdzie nam lepiej i łatwiej.

Pierwszy mecz ligowy Pałac rozegra 14 października na wyjeździe. Po drugiej stronie siatki staną wtedy siatkarki Developresu Sky Res Rzeszów. Pierwszy mecz przed własnymi kibicami „pałacanki” zagrają 21 października przeciwko Impelowi Wrocław.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU