Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć Mariana i Oli. Zabójstwo czy wadliwy samochód?!

JJ
Dwoje młodych ludzi znaleziono martwych w samochodzie na poboczu drogi. Co się wydarzyło tej nocy? Starała się to ustalić Prokuratura Rejonowa w Radziejowie.

Przypomnijmy, że ciała Oli i Mariana znaleziono w sobotę (13 lutego 2018), w samochodzie zaparkowanym na poboczu drogi, pod lasem w Samszycach.

W sobotę (13 lutego) rano około godz. 7:45 dyżurny radziejowskiej policji otrzymał zgłoszenie o oplu astrze zaparkowanym na poboczu drogi, w lesie w m. Samszyce (gm. Osięciny).

- Samochód miał włączony silnik, a w środku pojazdu były ciała dwóch osób. Na miejsce skierowano policjantów. Samochód był zamknięty, aby dostać się do środka trzeba było wybić szybę - informowała policja.

Wyniki przeprowadzonej w lutym sekcji zwłok wykazały, że jedyną przyczyną śmierci młodych ludzi było zatrucie tlenkiem węgla

.

- Prokuratura w Radziejowie otrzymała także wyniki badania biegłych dotyczące samochodu, w którym znaleziono parę. Jak wynika z opinii specjalistów miał on wadliwy, za krótki układ wydechowy i opary gazu zostały zassane do środka - informował Waldemar Kwiatkowski, szef prokuratory rejonowej w Radziejowie.

Tragedia pod Osięcinami. Nie żyje Ola i Marian. Jest ekspertyza dotycząca samochodu [nowe informacje]

Kilka miesięcy temu Waldemar Kwiatkowski poinformował nas o tym, że został złożony wniosek rodziny o wyłączenie Prokuratury Rejonowej w Radziejowie z tej sprawy.

Mieszkańcy powiatu radziejowskiego także próbują włączyć się w akcje wyjaśnienia tej sytuacji. Znajomi tragicznie zmarłych stworzyli specjalny fanpage na Facebooku, gdzie poszukują świadków zdarzenia.

Jak możemy przeczytać na stronie poświęconej parze Ola tej nocy była na osiemnastce. Około północy poprosiła Mariana, aby po nią przyjechał. Z informacji tam zamieszczonych wynika, że zabrali ze sobą kolegę Oli, którego mieli podrzucić do domu. Co wydarzyło się tej nocy?

Wśród mieszkańców pojawiają się informację o tym, że doszło tam do zabójstwa. Ola została zgwałcona, a Marian pobity. Jak można usłyszeć mogło chodzić o zazdrość o dziewczynę.

Jednak informacji tych nie potwierdza Waldemar Kwiatkowski, prokurator rejonowy w Radziejowie. - Sprawa została zakończona i umorzona — wyjaśnia. - Młodzi zatruli się czadem, co wykazała sekcja zwłok. Samochód, w którym znaleziono parę był "stiuningowany", miał źle wyprowadzony wydech co wykazały ekspertyzy.

Sprawą zajął się także Magazyn Ekspresu Reporterów. We wtorek 18 grudnia będziemy mogli obejrzeć materiał poświęcony tej tragedii. Początek o godzinie 21.55.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmierć Mariana i Oli. Zabójstwo czy wadliwy samochód?! - Gazeta Pomorska

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto