- Pierwszy raz uczestniczę w tej imprezie. Bardzo podoba mi się takie rozpoczęcie letnich wakacji - mówi uczennica Martyna Głowicka.
Już po raz szósty dzieciaki i młodzież powitały letnie wakacje podczas spaceru przez fontanną na inowrocławskim Rynku. Na miejscu był z nim organizator imprezy, Przemysław Woltman. Rozmawialiśmy z nim o tym, skąd wziął się pomysł na taką inaugurację letniej laby. - Przyszedł kilka lat temu. Razem ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że Rynek powinien być miejscem cyklicznych spotkań młodych inowrocławian - przypomina Woltman.
Od kilku lat uczniowie tuż po odebraniu świadectw pojawiają się na centralnym placu miasta. Niektórzy wpierw zanoszą cenzurki do domów i przebierają się w letnie ciuchy, a inni w galowych strojach wchodzą w strugi wody tryskającej z fontanny.
Impreza uzupełniana jest o kolejne elementy. Zaczęto tańczyć „Belgijkę”. W br. dołożono następny punkt programu. - Jest nim selfie wszystkich uczestników zabawy. Liczymy, że z roku na rok jego uczestników będzie coraz więcej. Chcemy, żeby obok młodzieży fotografowali się starsi mieszkańcy. W planach mamy bicie rekordów uczestników - dodaje Woltman.
Pierwszego selfie na Rynku za pomocą specjalnego wysięgnika i telefonu komórkowego wykonał Przemysław Woltman. Swoje buzie utrwaliły także: Martyna, Lukrecja i Liwia, uczennice Gimnazjum nr 4. One też po raz pierwszy uczestniczyły w imprezie na Rynku. Ociekając wodą opowiadały skąd się o niej dowiedziały. - Namawiała nas koleżanka. Sporo czytałyśmy o spotkaniu na Rynku w internecie. Wrażenia super. Warto było przyjść - zapewniają gimnazjalistki.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?