Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w IKS Solino. Pierwszy pozew już w Sądzie Pracy

(dan)
Daniel Pisiak (na zdjęciu drugi z lewej), były pracownik IKS Solino, złożył pozew do sądu o przywrócenie do pracy. Odbyła się już pierwsza rozprawa, na której stawili się też inni pracownicy oraz pełnomocnik Związku Zawodowego Górników w IKS Solino Zbigniew Gedowski (na zdjęciu pierwszy z prawej).
Daniel Pisiak (na zdjęciu drugi z lewej), były pracownik IKS Solino, złożył pozew do sądu o przywrócenie do pracy. Odbyła się już pierwsza rozprawa, na której stawili się też inni pracownicy oraz pełnomocnik Związku Zawodowego Górników w IKS Solino Zbigniew Gedowski (na zdjęciu pierwszy z prawej). Dariusz Nawrocki
Zbigniew Gedowski, pełnomocnik Związku Zawodowego Górników twierdzi, że pracownicy otrzymali wypowiedzenia z pracy, by zwolnić miejsca "dla członków i sympatyków PiS-u". Przekonuje, że "dobrych pracowników wymieniono na słabszych".

Daniel Pisiak pracował w IKS Solino od 2014 roku na stanowisku radcy prawnego. Podkreśla, że był awansowany i nagradzany. Uczestniczył między innymi w komisji do spraw opracowania strategii spółki. Jak twierdzi, jego akcje w spółce zaczęły spadać wraz ze zmianami w zarządzie.

- Po zmianie zarządu spółka zaczęła zmuszać pracowników do odchodzenia z pracy, a niechcących dobrowolnie odejść zwalniać wręczając wypowiedzenia umowy o pracę. Na miejsce zwolnionych przyjmowano "swoich", którzy przychodzili do pracy na stanowiska, których wcześniej zwalniano - przekonuje Daniel Pisiak. On również stracił pracę, jak twierdzi, na podstawie nieprawdziwych donosów, które na niego wpłynęły.

Jako pierwszy złożył pozew do sądu. Domaga się przywrócenie do pracy. Odbyła się już pierwsza rozprawa, na którą stawili się również inni pracownicy spółki oraz Zbigniew Gedowski, pełnomocnik Związku Zawodowego Górników. Związkowiec twierdzi, że pracownicy otrzymali wypowiedzenia z pracy, by zwolnić miejsca "dla członków i sympatyków PiS-u". Przekonuje, że "dobrych pracowników wymieniono na słabszych". Jak twierdzi, z Solino w ten sposób pożegnało się kilkanaście osób.

W sądzie reprezentować będzie kobietę, która wkrótce również zamierza złożyć pozew do sądu pracy. Udało nam się z nią porozmawiać. - Pracowałam w spółce 18 lat. Nigdy nie byłam karana, wręcz odwrotnie - nagradzana. Nie otrzymałam nigdy nawet ustnej nagany. Nikt mi nie zwracała nigdy uwagi, że źle wykonuję swoje obowiązki. Nagle dostałam wypowiedzenie, którego powodem jest brak zaufania - opowiada (prosi o zachowanie anonimowości).

Więcej pozwów raczej nie będzie. Pozostali zwolnieni pracownicy, jak się dowiadujemy, podpisali ugody -porozumienia.

Damian Polak, rzecznik prasowy IKS Solino, podkreśla, że Państwowa Inspekcja Pracy kontrolowała spółkę pod kątem zwolnień pracowników i nie wykazała żadnych uchybień w rozwiązywaniu umów. Przypomina, że 7 maja 2018 został powołany nowy prezes Jacek Goliński. Nowymi członkami zarządu natomiast są: od 5 czerwca 2018 - Zbigniew Witczak, a od 1 czerwca 2017 - Tomasz Molenda. Przekonuje, że od momentu powołania obecnego zarządu spółki tylko jedna umowa o pracę została rozwiązana w trybie wypowiedzenia przez zakład pracy. Wniosek dotyczący takiego trybu wypowiedzenia został złożony w czasie pracy poprzedniego zarządu.

- Pozostałe zmiany kadrowe, dotyczące kilkunastu osób, były prowadzone w sposób transparentny i wynikały wyłącznie z potrzeb rozwojowych spółki. Obejmowały one między innymi osoby, które na mocy porozumienia z pracodawcą przeszły na emeryturę. Warto podkreślić, że rekrutacja prowadzona była również wewnątrz spółki, tak aby w pełni wykorzystać potencjał pracowników - zapewnia Damian Polak i dodaje: - Zapewniamy, że procedury rekrutacyjne obowiązujące w spółce IKS Solino gwarantują transparentność i prawidłowość prowadzonych procesów kadrowych. Ich celem jest zapewnienie możliwości realizowania przez spółkę postawionych przez nią celów biznesowych. Zmiany kadrowe są nieodzowną częścią każdej organizacji, a pracodawca podjął wszelkie możliwe działania tak, by odbywały się one z poszanowaniem interesów spółki, jak i z szacunkiem wobec poszczególnych osób, których one dotyczyły.

Na przełomie maja i czerwca odbędą się kolejne posiedzenia sądu, na których przesłuchani zostaną świadkowie.

Flash INFO, odcinek 10- najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwolnienia w IKS Solino. Pierwszy pozew już w Sądzie Pracy - Gazeta Pomorska

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto