Zobacz także wideo: Jak działa nowa Pracownia Kardiologii Inwazyjnej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu?
Rytm funkcjonowania tej placówki faktycznie przypomina ten z przedszkola. Podopieczni przychodzą tu przez pięć dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku. Pojawiają się codziennie około godziny 8. Pierwsza część zajęć trwa do 11. Druga, po przerwie na kawę czy herbatę - do 13. Potem jest dwudaniowy obiad. Po nim - "luźniejszy" czas, choćby na rozmowy. Około godziny 15 podopieczni rozchodzą się do swoich domów. Placówka jest czynna do 15.30.
- I jak tu nie mówić, że chodzimy do przedszkola? - pytają jej podopieczni.
Dzienny Dom Pobytu dla Seniorów: jak w przedszkolu albo wśród nastolatków
Ta placówka to Dzienny Domu Pobytu dla Seniorów Caritasu przy Szosie Bydgoskiej 1a, na zapleczu Toruńskiego Centrum Caritas. Jedna z kilku takich funkcjonujących w Toruniu.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<
Gdy zaglądamy do Dziennego Domu Pobytu dla Seniorów Caritasu, akurat trwają w nim warsztaty pszczelarskie.
- Zainteresowanie pszczelarstwem jest ostatnio bardzo duże - mówi prowadzący warsztaty Marcin Lubnau, pszczelarz i edukator realizujący zajęcia ekologiczne. - Prowadzę takie warsztaty dla osób w wieku od lat trzech do...
- Osiemnastu! - chórem wpadają mu w słowo uśmiechnięci seniorzy.
Nie pozwalają tym samym prowadzącemu dopowiedzieć, że to zajęcia dla osób w wieku do lat stu, czyli też starszych. Oni czują się młodzi duchem. Do tego bardzo mocno przyczyniły się zajęcia w Dziennym Domu Pobytu dla Seniorów.
Warsztaty pszczelarskie były opowieścią o fascynującym świecie pszczół miodnych i zawodzie pszczelarza. Marcin Lubnau omówił strukturę pszczelej rodziny i zaprezentował sprzęt pszczelarski. Seniorzy mogli przymierzyć stroje pszczelarskich i zajrzeć do demonstracyjnego ula. Nie zabrakło też dyskusji o właściwościach miodu i innych produktów pszczelich. W drugiej części warsztatu uczestnicy wytapiali świece z wosku pszczelego w wybranych przez siebie formach oraz smakowali produkty pszczele takie jak pyłek i miód. Marcin Lubnau nie może się nachwalić miłej, rodzinnej atmosfery podczas warsztatów.
W Dziennym Domu Pobytu dla Seniorów: świetna kadra i wiele atrakcji
Wśród uczestniczek i uczestników zajęć w Dziennym Domu Pobytu Caritasu jest Wanda Masłowska. W warsztatach pszczelarskich
brała udział ubrana - jakżeby inaczej! - w strój pszczoły.
- To strój z przedstawienia "Legenda o św. Katarzynie", które przygotowaliśmy podczas innych zajęć. Prezentowaliśmy je w naszym domu, obok w Caritasie oraz domu samotnej matki. Stroje sami przygotowywaliśmy. Mój pszczeli idealnie pasuje też do warsztatów pszczelarskich, więc go ubrałam na tę okazję - wyjaśnia Wanda Masłowska.
Pani Wanda pochodzi z Chełmży, w której przez lata mieszkała. Za sprawą córek przeprowadziła się do Torunia.
- W czerwcu będą dwa lata, jak przychodzę do Domu Dziennego Pobytu dla Seniorów. Jedna z córek go dla mnie znalazła. To był świetny pomysł. Gdyby nie te zajęcia, siedziałabym sama w domu. Mąż mój niestety zmarł. W Domu Dziennego Pobytu mamy różne zajęcia, rozwijamy umysł i zdolności manualne. Od lat wykonuję robótki ręczne, ale dzięki zajęciom w tym domu poznałam nowe techniki. Przygotowałam też dla koleżanek i kolegów opowieść o Chełmży, z prezentacją książek i widokówek. Mamy tutaj zapewniony fajny kontakt z ludźmi. Osobiste problemy pomagają nam rozwiązać psycholog czy radca prawny. Jest tu też świetna kadra, która stara się zapewnić nam jak najwięcej atrakcji. Po prostu panuje tu cudowna atmosfera - mówi Wanda Masłowska.
- Jest świetnie! - dodają chórem pozostali uczestnicy zajęć w domu przy Szosie Bydgoskiej.
Dzienny Dom Pobytu dla Seniorów: kim są podopieczni i co tutaj robią?
Od stycznia w Dziennym Domu Pobytu dla Seniorów Caritasu jest trzydziestu podopiecznych. Placówka funkcjonuje od 2018 roku.
- Chcemy stworzyć seniorom fajne miejsce do spędzania czasu, jesieni życia. Staramy się to robić w aktywny sposób, nie zamykać ich w szydełku i włóczce. Pokazujemy im nowe życiowe możliwości, choćby pszczelarstwo. To szansa na odkrycie nowych pasji. Dajemy podopiecznym nie rybę, ale wędkę. Chcemy, by to, co poznali i czego nauczyli się w naszym domu, kontynuowali poza nim. Pokolenie obecnych seniorów z różnych powodów, często od siebie niezależnych, nie miało takich życiowych możliwości jak te młodsze. Staramy się więc trochę to nadrobić. Wyszukujemy ciekawych ludzi i miejsca, które możemy odwiedzić. Byliśmy we wiosce jabłkowej, wiosce chlebowej. To zapewnia seniorom powrót do korzeni, dzięki czemu czują się bezpieczniejsi - mówi Lucyna Radziwiłł-Gregorczyk, kierownik Dziennego Domu Pobytu dla Seniorów Caritasu.
Seniorzy z tej placówki to torunianie z różnych części miasta. Muszą być w nim zameldowani. By stać się podopiecznym domu trzeba być w wieku emerytalny albo mieć stopień niepełnosprawności lub być osobą samotną.
- Aspekt socjalny jest w naszej działalności bardzo ważny. Nieprzypadkowo mówi się, że najgorszą chorobą jest samotność. Wśród naszych podopiecznych sporo jest wdów i wdowców, większość z nich to osoby 60 plus - wyjaśnia Lucyna Radziwiłł-Gregorczyk.
Podopiecznymi zajmuje się dwóch terapeutów. Jest również masażystka. W domu znajduje się sala do fizjoterapii. Można skorzystać z indywidualnego masażu, jak i zajęć ogólnorozwojowych. Obok domu jest piękny Park Miejski, więc gdy dopisuje pogoda, seniorzy w nim spacerują.
- Życie trzeba wyciskać do końca, niczym cytrynę. Dlatego też dużo jest u nas tańca i śpiewu. A nasz dom to dom nie tylko z nazwy. Tworzymy taką dużą rodzinę, w której panuje miła atmosfera. I zapraszamy do nas nowych podopiecznych - Lucyna Radziwiłł-Gregorczyk.
Dzienne domy pobytu dla seniorów: ile ich w Toruniu jest?
Zapotrzebowanie na placówki takie jak Dzienny Dom Pobytu dla Seniorów w Toruniu (i nie tylko) jest bardzo duże i rośnie. Co na to władze miasta?
- Dane statystyczne jednoznacznie wskazują, że społeczeństwo w Toruniu starzeje się, jednym z elementów prowadzonej przez miasto polityki senioralnej jest rozbudowanie sieci ośrodków wsparcia dziennego, prowadzonego w postaci dziennych domów pobytu i dziennych domów pomocy społecznej - mówi Dagmara Zielińska, dyrektor Toruńskiego Centrum Usług Społecznych, które jest miejską jednostką.
Aktualnie Gmina Miasta Toruń prowadzi Dzienny Dom Pomocy Społecznej przy ul. Rydygiera 30/32 w Toruniu, z którego może skorzystać 55 osób. Poza tym w strukturze TCUS jest pięć dziennych domów pobytu: "Aktywny senior” przy ul. Mickiewicza 57 (dla 30 osób), "Seniorzy razem” przy ul. Podgórskiej 2 (30 osób), "Senior+” przy ul. Bydgoskiej 74 (30 osób), "Radość” przy ul. Watzenrodego 15 (30 osób), „Senior+” przy ul. Bydgoskiej 52 (30 osób).
- W roku 2024 chcemy pozyskać środki z Wieloletniego Programu „Senior+” na lata 2021-2025 na utworzenie DDP „Senior+” przy ul. Poznańskiej 296c na Osiedlu Mieszkaniowym "Glinki" w zasobie mieszkaniowym TTBS. Ponadto w trakcie weryfikacji znajdują się dwa wnioski aplikacyjne, złożone w odpowiedzi na nabory ogłoszone przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza 2021-2027, w których zaplanowano utworzenie kolejnych ośrodków wsparcia dziennego z przeznaczeniem dla osób niesamodzielnych, w tym starszych i z niepełnosprawnościami m.in. na Wrzosach i Rubinkowie. Utworzony też zostanie DDP w zasobie lokalowym TTBS przy ul. Szczecińskiej 13-13b na Bielawach - wylicza Dagmara Zielińska.
W ramach konkursu ofert na wykonanie zadania publicznego polegającego na „Prowadzeniu dwóch ośrodków wsparcia w formie Dziennego Domu Pomocy Społecznej dla 60 osób wymagających częściowej opieki i pomocy w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych” miasto udzieliło dotacji Caritas Diecezji Toruńskiej na prowadzenie domu przy Szosie Bydgoskiej 1a oraz parafii rzymskokatolickiej pw. Miłosierdzia Bożego i św. Siostry Faustyny Kowalskiej na Koniuchach na prowadzenie Dziennego Domu Pomocy Społecznej „Samarytanin”.
Dzienne domy pobytu w Toruniu: miasto zmienia zasady odpłatności
A jak wygląda strona finansowa udziału seniorach w zajęciach w takich placówkach? Warto zaznaczyć, że uczestnicy kierowani są do dziennych ośrodków wsparcia na podstawie decyzji administracyjnej wydawanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<
Od stycznia wzrosły stawki za pobyt seniorów w takich placówkach, co dla wielu z tych niedużymi emeryturami, jest dużym obciążeniem Zasady odpłatności jednak właśnie są korygowane. Wkrótce przestaną obowiązywać te wprowadzone od 1 stycznia, a zaczną te określone w uchwale Rady Miasta z 7 marca.
- Nowa uchwała wprowadza 10-stopniową gradację odpłatności w zależności od sytuacji rodzinnej i dochodowej każdego uczestnika, zmniejszając tym samym jej wymiar. Będzie się kształtować od 75 złotych do 475 złotych. Uchwała obowiązywać będzie z mocą wsteczną od 1 stycznia 2024 roku. Dodam, że odpłatność została ustalona na bazie regulacji zawartej w ustawie o pomocy społecznej. Z kolei uchwałę zmieniono w odpowiedzi na prośby zgłaszane przez seniorów uczestniczących w zajęciach prowadzonych w dziennych domach pobytu - dodaje Dagmara Zielińska.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?