Jedyny dach nad głową doszczętnie spłonął
Pan Rafał mieszkał w altanie na ogródkach działkowych. Niestety we środę, 17 kwietnia spłonęła ona doszczętnie. Jej mieszkaniec został bez dachu nad głową. Nie ma on także rodziny, która mogłaby udzielić mu schronienia.
- Spłonęło wszystko co miał, włącznie z dokumentami, ubraniami, niezbędnymi do życia lekami oraz wózkiem inwalidzkim. Rafał ma wiele problemów zdrowotnych, w tym chore serce. Cztery lata temu jego ukochana partnerka zmarła na nowotwór, od tego czasu jest samotny opisuje jego trudną sytuację opisuje jego trudną sytuację jego znajoma Aleksandra.
Czytaj także: Poważny pożar na działkach w Poznaniu. Altana na ogródku działkowym na Świerczewie stanęła w ogniu
Trwa zbiórka na pomoc pogorzelcowi
W ramach pomocy panu Rafałowi powstała zbiórka, która ma pomóc w odbudowaniu jego dachu nad głową, zakupie lekarstw i wyposażenia. Zbiórka jest prowadzona za pośrednictwem serwisu Zrzutka.
- Człowiek, którego dotknęło tyle nieszczęść nie ma żadnej rodziny, u której mógłby się zatrzymać, dlatego niezbędne są pieniądze, które zapewnia mu schronienie, leki i pomogą odbudować chociaż część tego co stracił - opisuje pani Aleksandra.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?