Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekał między bokami w Żninie
Z poważnymi konsekwencjami musi się liczyć 34-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mieszkaniec Bydgoszczy już usłyszał zarzut. Teraz czeka go proces w sądzie.
W Żninie na ul. Aliantów policjanci ogniwa ruchu drogowego kontrolowali prędkość, z jaką poruszały się pojazdy.
Namierzyli wówczas kierowcę volkswagena, który w obszarze zabudowanym oraz w rejonie przejścia dla pieszych przekroczył dozwoloną prędkość o 41 km/h. Funkcjonariusze przy pomocy czerwonego światła latarki wydali kierującemu polecenie do zatrzymania się. Jednak on nie reagował i kontynuował jazdę.
Mundurowi natychmiast udali się za pojazdem z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Bydgoszczanin skręcił w ul. Browarową, a następnie Kopernika, gdzie wjechał na chodnik, aby wyprzedzić pojazd jadący przed nim. Następnie skierował się na ul. Mickiewicza i Szpitalną, gdzie przy wyjeździe ze Żnina został zatrzymany.
34-latek został doprowadzony do jednostki policji, gdzie usłyszał zarzut niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.
Mężczyzna był trzeźwy i posiadał wymagane uprawnienia. Jego samochód zabezpieczono procesowo. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Swoim zachowaniem kierowca dopuścił się także rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego, w związku z czym policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Teraz musi się liczyć z surową karą, bowiem według nowych przepisów grozi mu do 30000 złotych grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 3 lat.
Przyłapany na zakazie. A zaczęło się od podrzucania śmieci w Rogowie
Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi 31-latkowi, który kierował toyotą, pomimo że sąd mu tego zabronił. A wszystko zaczęło się od interwencji dotyczącej podrzucania śmieci.
Janowieccy policjanci interweniowali w Rogowie w związku ze zgłoszeniem o podrzucaniu śmieci do cudzego kontenera przez kierowcę toyoty.
31-latek, który się tego dopuścił, oddalił się przed przybyciem patrolu. W rozmowie ze zgłaszającymi policjanci ustalili dokładny przebieg zdarzenia oraz rysopis mieszkańca Gniezna. Funkcjonariusze zatrzymali go na jednej z ulic miejscowości.
Mężczyzna potwierdził incydent ze śmieciami, w związku z którym pomiędzy nim a mieszkańcami budynku wielorodzinnego doszło do utarczki słownej. Policjanci sprawdzili personalia 31-latka w policyjnym systemie i wówczas okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący do maja 2023 roku.
Gnieźnianin utrzymywał, że to nie on kierował pojazdem i podawał różne rozbieżne wersje próbując zmylić funkcjonariuszy. Jednak mundurowi mieli zeznania świadków, które jednoznacznie potwierdzały jego sprawstwo.
Wkrótce gnieźnianin usłyszy zarzut złamania zakazu sądowego. O jego losie zadecyduje sąd, do którego trafi akt oskarżenia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Złamał sądowy zakaz. Wpadł na kontroli KPP Żnin
Policjanci żnińskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który zdecydował się na jazdę pomimo obowiązującego go sądowego zakazu. 25-latkowi grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci żnińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego citroenem.
25-latek nie posiadał dokumentów podczas kontroli. Funkcjonariusze sprawdzili jego personalia w policyjnym systemie. Wówczas okazało się, że mieszkaniec gminy Białe Błota posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Inowrocławiu i obowiązujący do października 2022 roku.
25-latek usłyszy niebawem zarzut niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?