Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akademicka Przestrzeń Kulturalna: Debata czwartkowa "Co to znaczy być bydgoszczaninem?"

(gaz)
Stanisław Gazda
Moderatorem będzie dr Marek Chamot z Instytutu Kulturoznawstwa WSG. Wprowadzenie do debaty wygłosi dr Jacek Lindner Instytut Kulturoznawstwa WSG, dr Grzegorz Kaczmarek Instytut Socjologii WSG, UKW . Debata odbędzie się w czwartek 25.11.2010 , godz. 17:00 w APK, ul. Królowej Jadwigi 14, (sala widowiskowa)

Co to znaczy być bydgoszczaninem? Wciąż nie ma na tak postawione pytanie dobrej odpowiedzi. Mamy problem z odwoływaniem się do przeszłości. Wiek XIX kojarzy nam się z pruskim zaborem i wynaradawianiem a II wojna światowa zaznaczyła się w Bydgoszczy szczególnie okrutnie. Okres PRL na fundament dla tożsamości z oczywistych względów się nie nadaje. Kolejnym problemem jest poniemiecka spuścizna, której niektórzy nie chcą przyjąć do wiadomości. Chociaż to właśnie w XIX wieku Bydgoszcz rozkwitła. Pewnym sentymentem cieszą się lata 20-te XX wieku. Powrót miasta do odrodzonej Polski był entuzjastycznie przyjęty. Natomiast na przełomie XIX i XX wieku większość mieszkańców stanowili Niemcy. Po 1920 roku nastąpiła intensywna repolonizacja. Do Bydgoszczy masowo napływali rodacy z innych dzielnic kraju. Sporo przedstawicieli inteligencji z Galicji i Polski centralnej. W mieście panował klimat pionierskich wyzwań: mimo nadchodzącego kryzysu gospodarczego udało się pchnąć miasto do przodu. Pokojowo przejęto spuściznę po niemieckich mieszkańcach. Bydgoszczanie, zarówno ci zasiedziali oraz napływowi, udźwignęli ciężar przemian gospodarczych i narodowościowych warunkach II RP. W kontekście tożsamości należy szukać tego, co w przeszłości wartościowe, inspirujące, dające powód do dumy i satysfakcji. Przede wszystkim przyjrzeć się przeszłości miasta z większą życzliwością i nawet „obcość” czy „inność” zmienić w pozytyw. Zatem bez znajomości naszych dziejów i silnego ośrodka akademickiego nie poczujemy się bydgoszczanami w pełnym tego słowa znaczeniu. Niewiedza historyczna sprawia, że po mieście poruszamy się jak we mgle. Wielu mieszkańców krytycznie ocenia własne miasto, ma chłodne podejście do Bydgoszczy. Czy wyróżnia nas miejska obojętność, nie tylko w wymiarze współczesnym? Niezbyt dobrze wychodzi nam kultywowanie własnej tradycji historycznej. Przykładem jest tegoroczna setna rocznica pomnika Łuczniczki, przecież symbolu Bydgoszczy. O rocznicy pamiętano jedynie w środowisku Bylotu i WSG. Wpływ na to mają częste w historii migracje, które nie sprzyjały wielopokoleniowemu zakorzenieniu się. Ale z drugiej strony bardzo wielu wybitnych bydgoszczan pochodzących z innych miast i regionów kraju, kiedyś i obecnie, budowało i nadal kształtuje pomyślność grodu nad Brdą. Nawet krąży powiedzenie, że najwięcej dla Bydgoszczy zrobili mieszkańcy pochodzący z innych miast. Pamiętajmy, że przynajmniej trzykrotnie Bydgoszcz przeżywała wymianę ludności na większą skalę w ostatnich dwóch stuleciach. Dobrze, gdyby pojawiły się w dyskusji głosy młodzieży , licealnej i studenckiej. Warto także podjąć debatę na temat wielokulturowości Bydgoszczy – jest czy nie, czy brak innych, poza rodzimymi, grup etnicznych i kultur wyklucza wielokulturowość? Ta oparta na historii, dorobku kulturowym poprzednich pokoleń, żywych tradycjach itd. na pewno nadal istnieje, choćby tylko jako stan świadomości współczesnych bydgoszczan. Ale są jeszcze i ludzie z zewnątrz – trochę Niemców, sporo przesiedleńców z Kresów, przybysze z różnych obszarów ziem polskich itd. Nie wyklucza to jednak stopniowego budowania tożsamości współczesnych mieszkańców tym bardziej, że w III RP miasto coraz lepiej wykorzystuje swoje szanse - pisze Anna Kocemba.

Wiesz coś więcej? Napisz do nas
Poinformuj nas o imprezie
Dodaj swój obiekt do bazy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Akademicka Przestrzeń Kulturalna: Debata czwartkowa "Co to znaczy być bydgoszczaninem?" - Kujawsko-Pomorskie Nasze Miasto

Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto