Konstanty Dombrowicz mówił w Radiu Maryja, że gdyby prezydentem Bydgoszczy został Bruski, to doprowadziłby do sprywatyzowania spółek komunalnych, w tym szpitala miejskiego. To - według tego ostatniego i jego sztabu wyborczego są kłamstwa.
- Mam nadzieję, że prezydent w końcu przyjmie wyzwanie i przyjdzie na rozprawę - powiedział Rafał Bruski, wychodząc z sali rozpraw bydgoskiego sądu.
Do rozprawy nie doszło, albowiem "pojawiły się problemy z dostarczeniem pozwu prezydentowi". Pierwsze pismo było zaadresowane na ul. Gdańską, zamiast na Stary Port, do sztabu Konstantego Dombrowicza. Pozew został odebrany o godz. 16-tej.
- Prezydent miał za mało czasu, by przygotować się do rozprawy - tłumaczy Michał Sztybel, rzecznik komitetu wyborczego Dombrowicza.
Rozprawa w trybie wyborczym ma się odbyć dzisiaj, w piątek, o godz. 11. O tej godzinie rozpoczyna się pogrzeb śp. księdza prałata Romualda Biniaka, w którym obydwaj kandydaci na prezydenta będą uczestniczyć, więc w sądzie na pewno ich nie będzie...
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?