Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Buty

Stanisław Gazda
Liście i trawa, rośliny wodne, tyko i drewno - były pierwszymi materiałami na obuwie. Plecione sandały okazały się nad wyraz mocne i trwałe. Wycięta na kształt stopy i przywiązana rzemykami deszczułka lub kawałek skóry - oto obuwie z odległych epok, którego ojczyzną był Egipt.

Gdybyśmy z kolei naszą współczesną kolorową modę i gusty przenieśli do starożytnego Rzymu, nie uniknęlibyśmy kary śmierci. Starożytne obuwie bowiem, podobnie jak całe społeczeństwo, dzieliło się na klasy i ich przedstawiciele mogli nosić obuwie takie, jakie przystawało reprezentowanemu przezeń stanowi. Purpura - symbol władzy - obuwie tej barwy mogli nosić tylko cesarze i senatorzy. Konsulowie podczas uroczystości objęcia urzędu występowali w sandałach złotych, zaś na zwykłe posiedzenia wolno im było ubierać białe.
Średniowieczni rycerze wiele wagi przywiązywali do stroju, obuwia i etykiety. Umiejętność eleganckiego i ładnego noszenia obuwia była w owych czasach nakazem dobrego tonu. Sztuka niełatwa, jeżeli zważyć, że średniowieczne ciżmy odznaczały się wąskimi i spiczastymi nosami, często zagiętymi do góry. Ich długość świadczyła o pozycji społecznej właściciela. W Rosji w tych czasach powszechne były długie buty z cholewami.
Modę średniowieczną, dyktowaną przez Hiszpanię, cechuje wysmukłość. Elegantki przymocowywały paskami do pantofli drewniane podkładki. Tak wystrojone mogły chodzić tylko z podtrzymującymi je pokojówkami. Prędko niewygodne „podstawki" zastąpiono obcasami.
Cholewy przyszły do nas z Niemiec. Polska odmiana charakteryzowała się tym, że cholewa z tyłu zasłaniała łydkę, z przodu pół kolana. Za czasów Ludwika XIII - moda przyjęła myśliwski charakter, obowiązujący również w salonach na balach. W czasach baroku - im wyższy obcas, tym wyższa sfera. Rewolucja francuska skracała nie tylko o głowy, ale również o obcasy.
Buty choć przeważnie służyły ochronie stóp - przez fantazję ludzką wykorzystywane były na rozmaite sposoby. Są regiony, w których pije się z pantofelka pięknej pani, a prawie wszędzie na świecie uległych mężczyzn nazywa się pantoflarzami. Buty były też wdzięcznymi rekwizytami bajkowych postaci: pantofelek Kopciuszka, siedmiomilowe buty, kot w butach, skrzydlate pantofelki Hermesa. But był radością i utrapieniem, ozdobą i torturą - ale zawsze niezbędny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto