Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy radni - bezradni. Oni chcieli pytać - prezydent nie chciał słuchać

(gaz)
sxc.hu
To była żenada i kompromitacja – tak bydgoscy rajcy ocenili ostatnią sesję Rady Miasta Bydgoszczy. Co prawda po raz pierwszy od kilku miesięcy mogli złożyć interpelacje i zadawać pytania, cóż skoro ich główny adresat – prezydent Konstanty Dombrowicz, nie odpowiedział na żadne z nich. Wyszedł z sali.

Z radnymi został tylko wiceprezydent Wojciech Nowacki, który zamiast odpowiadać na pytania, zaatakował wiceprzewodniczącego Zbigniewa Sobocińskiego, prowadzącego obrady.
Na początku sesji, jeszcze gdy prezydent Dombrowicz był obecny, radna Anna Mackiewicz (SLD) dociekała, czy prezydent oraz kandydujący z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Konstantego Dombrowicza wiceprezydenci i dyrektorzy wydziałów wezmą urlopy. Odpowiedzi nie uzyskała. Radna zaproponowała też obciążenie prezydenta i jego sztabu kosztami umieszczenia programu wyborczego na oficjalnych stronach ratusza. Prezydent zignorował to.
Gdy w końcu radni otrzymali możliwość zadawania pytań i składania wniosków- szturmem rzucili się do mikrofonów - prezydent wyszedł z tej części obrad , co wywołało wrzawę i oburzenie. Także później nie obeszło się bez zgrzytów. W czasie składania interpelacji kilka razy doszło do sprzeczki między radnym Zbigniewem Sobocińskim a zastępcą prezydenta Wojciechem Nowackim. Pojawiła się nawet groźba podania wiceprezydenta do sądu.
Żenująco zachowali się radni z otoczenia Konstantego Dombrowicza, którzy do uzgodnionej wcześniej przez wszystkie kluby treści projektu uchwały próbowali dodać informacje o dokonaniach swojego pryncypała. Rada ostatecznie przyjęła uchwałę bez tych klakierskich poprawek i zobowiązała Konstantego Dombrowicza do przedstawienia informacji o realizacji budowy linii tramwajowej do Fordonu i fordońskiego kina oraz finansowaniu „Kuriera Ratuszowego”. Dwie wymienione wcześniej inwestycje, obiecywane przez Dombrowicza, wciąż pozostają w sferze planów i projektów. "Kurier" zaś, zdaniem części radnych, służy głównie do promocji prezydenta i krytyki rady miasta. Radzie, mimo ostrych spięć, udało się przyjąć apel skierowany do parlamentarzystów i wojewody z prośbą o interwencję w sprawie zwiększenia dotacji dla szpitali. NFZ zmniejszył o ponad 40 milionów złotych dofinansowanie dla kujawsko-pomorskich placówek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto