W sobotę (29 czerwca) przy plaży na Wyspie Sobieszewskiej doszło do niebezpiecznej sytuacji. Fala zniosła trójkę dzieci kilkadziesiąt metrów od brzegu. Ratować je próbował ich dziadek, który wzywał też pomocy. Na wezwanie zareagował wypoczywający na plaży aspirant Rafał Dąbrowski z sopockiej komendy. To on pierwszy dotarł do topiących się i rzucił im dmuchane koło. Następnie czwórkę na brzeg pomógł wyciągnąć ratownik.
To jednak nie koniec tej historii. Na pomoc dzieciom ruszył także inny plażowicz. Po chwili sam tej pomocy potrzebował. Na brzeg wyciągnął go emerytowany policjant z Bydgoszczy, który także wypoczywał na Wyspie Sobieszewskiej.
Na miejsce wezwano pogotowie. Trójka dzieci, która pochodzi z województwa lubelskiego, została przebadana i oddana pod opiekę rodziców. Dwaj pozostali topiący się mężczyźni zostali zabrani do szpitala.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?