3 z 29
Poprzednie
Następne
Droga pana Władysława z Torunia: od zaleceń lekarza do marzeń o muzeum niechcianej ceramiki
Władysław Przybysz w latach dziewięćdziesiątych w swojej sieci sklepów "Agra" zatrudniał ponad setkę osób w całym kraju. Po przejściu na emeryturę, zgodnie z zaleceniami lekarza, zaczął dużo spacerować. A, że - jak sam mówi - jest synem chłopa i bez celu chodzić nie lubi, zaczął przy okazji zbierać porzucone, uliczne skarby.