Dzień otwarty Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Tak promowano uczelnię i morskie tradycje

Dzień Kobiet był dla Uniwersytetu Morskiego także dniem otwartym. 8 marca gdyńska uczelnia otworzyła swoje drzwi dla wszystkich zainteresowanych i zaprosiła ich do zgłębienia zakątków instytucji. Uczniowie mogli odwiedzić laboratoria UM, gmach główny przy ulicy morskiej oraz budynek Wydziału Nawigacyjnego.

- Mój tata skończył Uniwersytet Morski, mam też tu sporo znajomych, dlatego postanowiłem zobaczyć, jak to wszystko wygląda. Na razie jestem jak najbardziej zadowolony - mówił jeden z uczniów w trakcie dnia otwartego.

Podczas dnia otwartego zainteresowani mogli uczestniczyć w wykładach, warsztatach tematycznych i poznać koła naukowe, jakie funkcjonują w murach Uniwersytetu Morskiego. W ten sposób przed gmachem głównym Koło Naukowe Pojazdów Elektrycznych EVPL zaprezentowało pojazdy elektryczne oraz specjalistyczny samochód Toyota Tundra. Z kolei w auli im. t. Meissnera można było posłuchać o innych kołach naukowych od samych członków.

Z okazji trwającego Dnia Kobiet, przygotowano także coś dla przyszłych studentek. Paniom wręczano kwiaty, a o godzinie 11 można było posłuchać wykładu pt. "Kilka luźnych refleksji na temat wybranych epizodów z historii odkryć geograficznych" autorstwa rektora UM, prof. dr. hab. inż. kpt. ż.w. Adama Weintrita.

- Zainteresowanie było bardzo duże – podsumował przewodniczący Parlamentu Studenckiego, Tobiasz Chęciński z Wydziału Elektrycznego. - Frekwencja dopisała, w tym roku na wydziałach uczelni pojawiło się także sporo zainteresowanych studiami na Uniwersytecie Morskim w Gdyni maturzystek, które postanowiły spędzić znaczną część Dnia Kobiet z nami.

Podczas dnia otwartego można było także posłuchać o ewenemencie na skalę kraju. Uniwersytet Morski otworzy bowiem studia drugiego stopnia na kierunku Morska Energetyka Wiatrowa. Tego nie ma nigdzie indziej w naszym kraju.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!