Fałszywy dentysta z Torunia wyznaje: - Rwałem zęby przez ponad 30 lat i wszystko było dobrze. Jak wpadł i dlaczego dopiero teraz?
Mimo wszystko przez ponad 30 lat pacjentom nie tylko świadczył usługi protetyczne, ale i typowo stomatologiczne. Zęby borował, plombował, wyrywał. Zapewnia, że ma „to w genach, po ojcu”. Co konkretnie? - Mam zdolności manualne, ale i pewną moc w rękach. Od bardzo wielu osób słyszałem, że nikt lepiej nie wyrywa zębów. Jak docisnę zębodół po ekstrakcji, to szybko przestaje boleć i nic się tam nie paprze - tłumaczy protetyk. Ta kobieta ze Złejwsi Godzinami mógłby opowiadać o swojej pracy i pacjentach. Widać, że dentystyczny fach po prostu kocha. Protetyczny zresztą też. - Rwałem zęby przez tyle lat i było dobrze. Rwałem lekarzom, sędziom, prokuratorom, dziennikarzom. Ba, dentystce nawet wyrywałem, bo powiedziała, że do nikogo innego nie pójdzie. Rwałem najczęściej pod mostki - tłumaczy torunianin, mając na myśli ekstrakcje poprzedzające wykonanie uzupełnień protetycznych. [zdjęcie ilustracyjne]Zobacz także: Zapierające dech widoki z punktu obserwacyjnego Twierdzy Toruń [ZDJĘCIA]Polecamy: Weekend w Toruniu. Impreza w Sugar Club. Tak było w sobotę [ZDJĘCIA]