Wszystko wskazuje na to, że Bruskiego poparło 58%. Na Dombrowicza głosowało 42 %. Według innego źródła Rafał Bruski zdobył 60,14% głosów, a obecny prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz 39,86%. Tak czy inaczej, wiele wskazuje na to, że Dombrowicz po ośmiu latach pożegna się ze sprawowanym urzędem. Według pierwszych danych napływających z komisji wyborczych - niemal w każdej z nich Bruski uzyskiwał przewagę 100 do nawet 200 głosów.
Ks. prałat Ryszard Pruczkowski wręczył Bruskiemu archanioła, by opiekował się nowym prezydentem, który w pierwszych wypowiedziach dla mediów obiecał, że "Będzie pracował dla dobra silnej Bydgoszczy!" Konstanty Dombrowicz natomiast, robiąc dobrą minę do złej gry, ze zwycięską fetą zalecał poczekać do uzyskania oficjalnych wyników. Z czasem jednak oswajając się z rzeczywistością porażki winił za nią: połączenie sił dwóch wiodących partii - PO i SLD - podczas, gdy on jest bezpartyjny. Kolejną przyczyną było nie prowadzenie kampanii negatywnej.
-Nie ma logicznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego bydgoszczanie nie wybrali mnie kolejny raz. W ciągu ośmiu lat przecież Bydgoszcz się zmieniła, mogę współczuć, jeśli ktoś tego nie widzi. (...) -Jeśli przez osiem lat sączy się kropla po kropli, przekazuje się wybiórcze informacje, jestem tylko negatywnym bohaterem mediów - to takie są tego efekty. Nieprzychylność mediów mogła być jednym z elementów przegranej - powiedział Konstanty Dombrowicz.
Wiesz coś więcej? Napisz do nas
Poinformuj nas o imprezie
Dodaj swój obiekt do bazy
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?