Jak w gangu Olsena. Zobacz najgłupsze wpadki przestępców [lista]
Liczący 52 lata kryminalista wpadł w Łochowie, gdzie uderzeniem w przystanek autobusowy zakończył swój szaleńczy rajd skodą octavią. Kilkanaście minut wcześniej sterroryzował obsługę stacji paliw przy ulicy Grunwaldzkiej w Bydgoszczy. Uciekał przed policją ze zrabowanym łupem - butelką wódki i papierosami. To nie koniec historii. W toku podjętego śledztwa odkryto, że to właśnie uciekinier ze stacji benzynowej był autorem dwóch napadów na oddziały bankowe w Bydgoszczy. Podczas napadu na agencję przy ulicy Kasprzaka sprawca wszedł do pomieszczenia i wyjął broń. Zażądał od kasjerki pieniędzy trzymając pistolet lufą do siebie. Czapki z głów dla kasjerki, która zachowała przytomność umysłu. Odważna kobieta spłoszyła bandytę rzuciwszy w niego zwitkiem papierów.