Karol Lejman: SBP szansą na popularyzację żużla!

Widać, że formuła Speedway Best Pairs podoba się nie tylko kibicom, ale i głównie zawodnikom. Wszystkich najlepszych bowiem zobaczymy na MotoArenie?
I taki sobie założyliśmy długofalowy cel, podejmując się reaktywacji zawodów par. Rywalizacja parami od zawsze była ciekawa. Do tego doszła punktacja, która powoduje iż partnerzy współpracują miedzy sobą dla dobra drużyny. Chcemy małymi krokami spowodować, aby żużel stał się przez swoja prostotę, dostępność i ciekawość rywalizacji sportem dla wszystkich. Aby na stadionach gościły całe rodziny obserwując ciekawe widowisko w niecodziennej oprawie.

Pogoda sprzyja treningom w tym roku. Zatem do zawodów w Toruniu żużlowcy przystąpią w pełni przygotowani?
Dokładnie. Jednak decydując się na taki termin pierwszych zawodów podjęliśmy wielkie ryzyko. Wiadomo że zawody może zawsze storpedować pogoda. Na całe szczęście nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku. Kiedy to pod koniec marca mieliśmy w kraju śnieg. Żużlowcy trenują już na całego od dobrych dwóch tygodni. Taka sytuacja wpłynie tylko korzystnie na rywalizację podczas Speedway Best Pairs Cup.

Speedway Grand Prix powoli odchodzi w niebyt. Z cyklu wycofali się Saifudtinow, Gollob.Niebawem zrezygnują kolejni. To niebywała szansa dla was wszystkich?
To chyba znak czasu. Zarówno zawodnicy jak i kibice przejedli się już cyklem Grand Prix. Do tego w szalonym tempie rosną koszty udziału w takiej rywalizacji. Wydaję mi się iż fachowcy z BSI przespali pewien etap ewaluacji speedwaya. Kibice jak i sponsorzy chcą teraz prawdziwego sportowego show, który będzie dostępny dla jak największej liczby widzów. Do tego potrzebna jest prostota rywalizacji. Do szansa dla nas, aby zmienić i w pewnym sensie spopularyzować żużel, nie tylko w całej Europie, ale również i na świecie.

Kto wygra zawody inauguracyjne w Toruniu?
W tegorocznej edycji mamy bardzo wyrównaną stawkę. Bardzo silna jest Australia mająca w składzie Chrisa Holdera i Darcego Worda. Wydaje mi się iż o najwyższe podium powalczą Rosjanie, Duńczycy i obrońcy tytułu najlepszej pary świata Polacy. Biało- czerwoni Tomasz Gollob i Adrian Miedziński znają każdy centymetr MotoAreny co stawia ich w gronie największych faworytów. Czarnym koniem mogą być Łotysze, dla których będzie to debiut w parowych zawodach.

Zatem wszystkie drogi 28 marca prowadzą do.... Torunia oczywiście:) Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców czarnego sportu na wieczór magicznych sportowych wrażeń. Sportowe emocje gwaratowane, resztą zajmiemy się my aby inauguracja sezonu 2014 w Polsce wypadła jak najbardzoiej okazale.