Konferencje prasowe: Dombrowicz się żegna i dziękuje. Bruski się wita i dziękuje

- Chciałbym podziękować Państwu za lata współpracy – rozpoczął spotkanie prezydent Dombrowicz. – Za Państwa pośrednictwem chcę też podziękować tym bydgoszczanom, którzy oddali na mnie swój głos i poparli program „Miasto dla pokoleń”. Dla mnie to oczywiście przykre, że nie wszystkim spodobała się wizja Bydgoszczy, którą proponowałem. Ale chcę podkreślić, że wszystko to, co w ciągu ostatnich ośmiu lat udało mi się z gronem współpracowników zdziałać, zrobiłem z myślą o tym mieście i jego mieszkańcach – podkreślił Konstanty Dombrowicz.
Prezydent wymienił najważniejsze i największe w historii miasta inwestycje, jakie realizowane są obecnie w mieście: budowę linii tramwajowej do dworca PKP, trasy Uniwersyteckiej i linii tramwajowej do Fordonu. Przypomniał o realizowanym przez obie jego kadencje programie budowy ulic osiedlowych oraz przeprowadzonych inwestycjach sportowych m.in. przebudowie stadionu Zawiszy, budowie przyszkolnych sal sportowych, basenów i boisk.
- Zostawiam miasto w dobrej sytuacji z rozpoczętymi ważnymi inwestycjami infrastrukturalnymi, z dobrą oceną ratingową – powiedział Dombrowicz. – Mogę życzyć nowemu prezydentowi Bydgoszczy, aby pracował dla miasta z takim poświęceniem jak ja. Tego też życzę bydgoszczanom. Państwu, dziennikarzom, których przez osiem lat prezydentury spotykałem niemal każdego dnia, życzę dalszych dobrych kontaktów z urzędem. Cieszę się, że mogłem być prezydentem tak pięknego miasta, które kocham i które – choć się tu nie urodziłem – uważam za swoje miasto – podkreślił Konstanty Dombrowicz.

Dziennikarze wychwycili, iż życząc nowemu prezydentowi co najmniej takiego samego poświęcenia i zapału z jakimi on sprawował urząd Prezydenta Miasta Bydgoszczy, Konstanty Dombrowicz nie pogratulował jednak swojemu następcy sukcesu wyborczego...

Rafał Bruski przyjął dziennikarzy w siedzibie bydgoskich parlamentarzystów wywodzących się z Platformy Obywatelskiej. W pierwszych słowach podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach, a zwłaszcza tym,którzy głosowali na niego. -To jest wielkie wyróżnienie, zobowiązanie, zaufanie, którego nie można zawieść - powiedział prezydent-elekt. -To jest wielki ciężar, ale jestem przygotowany do jego dźwigania. Mam nadzieje, że także wyborcy będą zadowoleni ze swojego wyboru - dodał.

Bruski podsumował swoją kampanię wyliczanką: 35 błękitnych poranków 18 akcji ulotkowych, 10 tys odwiedzonych gospodarstw domowych, 23 spotkania środowiskowe, 9 konferencji prasowych 7 debat.

Przyszłość? W przyszłym tygodniu przewiduje objęcie urzędu prezydenta miasta. Najpierw Premier musi powołać nowego wojewodę. Bruski nie omawiał jeszcze z nikim podziału stanowisk, w tym wyznaczenia rzecznika prasowego. podkreślił, iż nie ma zagrożenia dla osób które rutynowo wykonują swoje obowiązki w Ratuszu przy obsłudze ludności. Co innego z kierowniczymi stanowiskami, które maja wpływ na wizerunek prezydenta.
-Tym z uwaga się przyjrzę, z każdym się spotkam i wówczas zadecyduję. Nie ma mowy o czystkach w Ratuszu - zapewnił Rafał Bruski.