Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krajobraz po Dombrowiczu

Stanisław Gazda
Stanisław Gazda
Rafał Bruski kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Bydgoszczy, przyjął zaproszenie Kosmy Złotowskiego do debaty pt. "Bydgoszcz po Konstantym Dombrowiczu”.

-Pan prezydent lekceważy swoich wyborców oraz kontrkandydatów, dlatego wzywam Pana Rafała Bruskiego, kandydata Platformy Obywatelskiego, do debaty o Bydgoszczy po Dombrowiczu. Bo to nas już czeka w najbliższą niedzielą – apelował wczoraj Kosma Złotowski, podczas konferencji prasowej pod bramą ,,Zachemu

W pubie ,,Kubryk” spotkali się dwaj kandydaci na prezydentów Bydgoszczy Rafał Bruski i Kosma Złotowski. Tematem debaty brzmiał: Bydgoszcz bez Konstantego Dombrowicza, co zdaniem Złotowskiego od poniedziałku ma być rzeczywistością.

Na początek każdy z kandydatów opowiedział o Bydgoszczy swoich marzeń:

– Bydgoszcz to przede wszystkim za duże miasto, aby było źle zarządzane. Stawiam zawsze na zarządzanie, na podejmowanie mądrych decyzji. Te decyzje muszą wypływać głównie z woli mieszkańców. Chcę, aby więzi między mieszkańcami, a prezydentem były oparte na otwartości, aby każdy ze swym problemem mógł się zwrócić. Na pewno nie każdy problem będzie od razu rozwiązany, ale musi być rozwiązany. Każdy musi usłyszeć, kiedy jego sprawa będzie rozwiązana. Nie może być odpowiedzi "nie", bez uzasadnienia dlaczego. Prezydent i nasze miasto nie może być źródłem sporów. Odbudowanie więzi z mieszkańcami, radnymi będzie dla mnie bardzo ważne. Bydgoszcz musi być "skazana" na rozwój. Chciałbym być prezydentem wszystkich bydgoszczan, bez względu na poglądy – mówił Rafał Bruski.

Chciałbym widzieć Bydgoszcz...ogromną... Otoczoną obwodnicą, do niepowstania której obecny prezydent się przyczynił. Widział bym w Bydgoszczy Uniwersytet Technologiczno Przyrodniczy jako prawdziwą politechniką. Uniwersytet kształcący kadry dla przemysłu, który będzie się rozwijał. Widział bym w centrum miasta, we śródmieściu miasteczko studenckie, wokół Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Chciałbym, aby nasze ulice, dawne ciągi handlowe, słynne w Bydgoszczy, ulice: Dworcowa, ulica Długa, ulica Gdańska - były by perełkami naszego miasta. Chciałbym aby Bydgoszcz słynęła ze swoich instytucji kulturalnych nie tylko w Polsce ale i w Europie. Chciałbym by przez Bydgoszcz dało się przejechać od wschodu do zachodu – mówił Kosma Złotowski.

Kandydaci odpowiadali następnie na cztery pytania, dotyczące najważniejszych dziedzin życia między innymi problemu zwiększenia miejsc pracy i likwidacji bezrobocia, bezpieczeństwa w Bydgoszczy.

Debata przebiegała w kulturalnej i pełne życzliwości atmosferze.
– Tak należy rozmawiać, bez emocji, przedstawiając swoje argumenty w tym przypadku wizję na przyszłość Bydgoszczy. Dziękuję bardzo - podziękował Złotowskiemu Bruski – Zobaczymy się w drugiej turze – odpowiedział Złotowski.

Debacie przysłuchiwał się lider SLD w Bydgoszczy Łukasz Chojnacki. – Reprezentuje pan Prawo i Sprawiedliwość - zwrócił się do Kosmy Złotowskiego - Ja bym chciał zapytać, czy jest to dzisiaj sprawiedliwe, że do debaty zaprasza pan tylko jednego z kandydatów. Ja rozumiem, że rozpoczął Pan późno kampanię, może Pan nie zna wszystkich swoich kontrkandydatów. Dlatego chciałem wręczyć Panu ulotkę Jana Szopińskiego. To właśnie Rafał Bruski z Janem Szopińskim będzie walczył w drugiej turze – powiedział Chojnacki – Wiele debat się odbyło, ze wszystkimi kandydatami, dzisiaj rozmawiamy w tym gronie, które spotka się po poniedziałku – odpowiedział Złotowski

Wiesz coś więcej? Napisz do nas
Poinformuj nas o imprezie
Dodaj swój obiekt do bazy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto