Kronika policyjna

Nieletni włamywacze zatrzymani
Nakielscy policjanci zatrzymali dwóch nieletnich, którzy od grudnia do stycznia na terenie Nakła włamywali się do zaparkowanych samochodów. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym w Nakle.
Od grudnia 2010 roku w rejonie ulic Ks. Skargi, Dworcowej i os. Chrobrego w Nakle dochodziło do włamań do zaparkowanych pojazdów, z których sprawcy kradli radia CB, radioodtwarzacze albo ich panele. Nakielscy kryminalni prowadzący tę sprawę ustalili, że sprawcami są osoby nieletnie i w niedzielę (16.01) 15-letni mieszkaniec Nakła został zatrzymany. Następnego dnia policjanci zatrzymali jego wspólnika 16-latka, z którym razem dokonał aż 23 włamań do pojazdów oraz jednej kradzieży. 15-latek do wtorku przebywał w Izbie Dziecka, skąd został zabrany do ośrodka szkolno- wychowawczego, do którego jak się okazało, nie wrócił z przepustki. Teraz obaj nieletni chłopcy odpowiedzą za swoje czyny przed nakielskim sadem rodzinnym.

Kradli paliwo z baków samochodów
Dzięki wytężonej pracy nakielskich kryminalnych zatrzymano trzech mężczyzn, którzy w przeciągu miesiąca dokonali łącznie 8 włamań do pojazdów, skąd kradli paliwo.
Nakielscy kryminalni prowadzili sprawę dwóch włamań do zaparkowanych na terenie gminy Nakło pojazdów, z których sprawcy ukradli paliwo. Ich wytężona i żmudna praca doprowadziła do zatrzymania w poniedziałek (17.01) trzech młodych mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tych czynów. Funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty, za pomocą których sprawcy dokonywali przestępstw: wąż do ściągania paliwa i bańki. Kryminalni ustalili, że zatrzymani mieszkańcy Nakła na przełomie grudnia i stycznia dokonali łącznie aż 8 takich włamań. O ostatnim włamaniu do samochodu, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (16/17.01), właściciel auta nawet nie wiedział. To policjanci poinformowali go o tym i oddali mu odzyskane paliwo. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu i następnego dnia we wtorek (18.01) usłyszeli zarzuty: dwóch z nich dokonania łącznie ośmiu włamań, jeden - siedmiu. Teraz całej trójce grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Skusił go dzwonek telefonu

Bardzo ucieszył się 10-latek, gdy policjanci odzyskali skradziony mu z szatni szkolnej telefon komórkowy. 16 – letni sprawca kradzieży odpowie za to przed sędzią rodzinnym i nieletnich.
Do zdarzenia doszło wczoraj (18.01) przed południem w jednej ze szkół powiatu lipnowskiego. W trakcie zawodów sportowych z pozostawionego w szatni plecaka 10 –letniego ucznia zginął telefon komórkowy, którego wartość matka chłopca oszacowała na kwotę ponad 300 zł. Wezwanym na miejsce policjantom w rozwikłaniu tej zagadki pomogły wstępne ustalenia dyrekcji szkoły. Chociaż podejrzewany o kradzież 16 – letni uczeń tej szkoły na początku twardo zaprzeczał, aby miał jakikolwiek związek z tą sprawą, policjanci dowiedli, że kłamał. W rezultacie ustalili, że to on będąc w szatni, gdy usłyszał dzwoniący w plecaku telefon nie oparł się pokusie jego przywłaszczenia. Policjanci znaleźli skradziony aparat w trawie pod oknem szkolnej toalety. Ucieszona z odzyskania swojej własności mama 10-latka tłumaczyła policjantom, że syn na co dzień nie zabiera telefonu do szkoły, ale to był wyjątkowy dzień, ponieważ miał ją informować o wynikach zawodów, w których uczestniczył. O tym, jaką poniesie odpowiedzialność 16 – letni rabuś, uczeń tej samej szkoły, wkrótce zadecyduje sędzią zajmującym się sprawami rodzinnymi i nieletnich.

Pewnie myśleli, że się uda

Kilka dni wystarczyło policjantom z Izbicy Kuj., aby ustalić sprawcówwłamania do samochodów.Zdarzenia miały miejsce w minioną sobotę w m.Naczachowo. Nieustaleni wówczas sprawcy włamali się do dwóch aut, skąd zabrali radioodtwarzacze i portfel.

Mundurowi wykonując czynności w tej sprawie ustalili, kto mógł być sprawcą tych włamań. Zatrzymali 18 i 22-letniego mężczyznę. Sprawcy przyznali się do tych czynów. Policjanci odzyskali również skradzione mienie.
Praca policjantów z Izbicy doprowadziła ich również do ustalenia sprawców włamań do samochodów w Izbicy Kuj., które miały miejsce w grudniu ub.r. Wówczas również sprawcy włamali się do dwóch zaparkowanych samochodów. Przedmiotami zainteresowania złodziei padły radioodtwarzacze. I w tym przypadku mundurowi ustalili sprawców. Okazali się nimi dwaj 20-latkowie z powiatu wielkopolskiego. Skradzione radioodtwarzacze i tym razem zostały odzyskane i wróciły do poprzednich właścicieli.
Kolejny już raz, informacja od społeczeństwa pozwoliła, zatrzymać nietrzeźwego kierowcę. Zatrzymany wczoraj kierowca volkswagena, stracił prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Przez telefon zatrzymał nietrzeźwego kierowcę

Wczoraj (18.01.) kilka minut po 18.00, oficer dyżurny radziejowskiej policji otrzymał anonimowe zgłoszenie. Rozmówca, poinformował go, że kierowca volkswagena transportera, który jeździ po ulicach Dobrego, prawdopodobnie jest pijany. Dyżurny skierował w tym kierunku patrole mundurowych. Kilka minut po zgłoszeniu policjanci ogniwa ruchu drogowego, na ulicy Powstańców zatrzymali opisany pojazd. Kierującym okazał się być 27-letni mieszkaniec gminy. Badanie alkomatem, potwierdziło, że zgłoszenie było zasadne. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Amator jazdy „po kieliszku” już wkrótce usłyszy zarzut z art. 178a §1 kodeksu karnego, za co grozi mu do 2 lat więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.