Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LOT w kulki i dużą kratkę

(gaz)
archiwum
Co może zdenerwować marszałka Całbeckiego bardziej niż odwołanie lotu z Warszawy do Bydgoszczy? Odwołanie lotu następnego dnia. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w miniony wtorek i we środę, choć na przeszkodzie wcale nie stanęły warunki pogodowe.

LOT odwoływał dwa dni z rzędu rejsy wieczorne na trasie Warszawa-Bydgoszcz-Warszawa i to wcale nie z powodu ataku zimy. Przewoźnik twierdzi, że zabrakło mu sprawnych samolotów i nie miał możliwości, aby podstawić sprawne samoloty zastępcze. Początek współpracy z LOT-em samorządu województwa, zdaje się nie być obiecujący.
-Tak dalej być nie może - oburza się marszałek województwa Piotr Całbecki, który dopłaca do połączenia 5 mln zł.
Trzeba przyznać, że Polskie Linie Lotnicze LOT zadbały o podróżnych. Zaoferowały im hotel, przebukowanie biletów na inny termin albo zwrot gotówki, jednak marszałek województwa nie może zrozumieć tej sytuacji: - Jasne jest dla mnie, że samolot nie przylatuje z powodu złej pogody. Ale tłumaczenie, że nie mają maszyny, jest nie do zaakceptowania. Będę na pewno interweniował u szefostwa tej firmy, bo to nie dopuszczalne. I na pewno za niewykonane połączenie nie zapłacimy - zapowiedział.
Tomaszowi Moraczewskiemu, prezesowi Portu Lotniczego w Bydgoszczy, postawa przewoźnika również się nie podoba:
-W sytuacji, kiedy LOT dopiero zaczyna operowanie na naszym rynku, przewoźnikowi powinno szczególnie zależeć na dobrym wizerunku. Każda informacja o źle wykonanej usłudze, może zniechęcić pasażerów do korzystania z samolotów.

Jacek Balcer, rzecznik prasowy LOT-u przyznał, że odwołane połączenia dwa razy z rzędu rzeczywiście, mogło spowodować niezadowolenie, zwłaszcza że samoloty na tej trasie latają zaledwie dwa razy dziennie. Dlatego zapewnił, że przewoźnik będzie starał się nie dopuścić do powtórzenia tej sytuacji.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto