Grudziądzanie po niespodziewanych dwóch porażkach znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Działacze i kibice z ulicy Hallera nie kryli rozczarowania po dwóch pierwszych meczach. Teraz podopiecznych Roberta Kempińskiego czeka mecz ze spadkowiczem z Enea Speedway Ekstraligi bydgoską Polonią, który ma być dla gospodarzy prawdziwym spotkaniem o przełamanie. Jeśli bowiem gospodarze niedzielnego meczu przegrają mogą przestać się liczyć w walce o awans do Ekstraligi.
W niedzielę do boju Kempes desygnował podobny skład jak dotychczas. Jedyną zmianą jest Daniel Nenmark, który pojedzie w parze z Andriejem Karpowem. Sebastian Ułamek zaś będzie prowadzącym parę z jednym z juniorów. Czy będzie to Oskar Bober, czy też Mike Trzensiok trener zadecyduje po piątkowym treningu.
Niewiadomą jest także występ pozyskanego w poniedziałek do GKM-u Grudziądz Rafała Okoniewskiego. Jeśli do soboty dojdą dokumenty potwierdzające przynależność klubową Okonia, pojedzie on w meczu z Bydgoszczą. Prawdopodobnie zmieni on w składzie jeżdżącego bardzo nierówno Daniela Jeleniewskiego.
Polonia do Grudziądza przyjedzie w sowim najmocniejszym zestawieniu. Na czele z Hansem Andersenem i Patrickiem Hougaardem. Jak potwierdza w wypowiedziach prasowych jeden z zawodników z Bydgoszczy Robert Kościecha jadą oni na Hallera po zwycięstwo.
Niezwykle zapowiadający się mecz rozpocznie się o godzinie 13:45. [ Skąd tak wczesna godzina? Otóż będzie to pierwszy mecz przy ulicy Hallera, który będzie transmitowany na antenie TVP Regionalna i TVP Sport w ramach Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?