Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową (01.01.2016) około godziny 1:30, wówczas dyżurny bydgoskiej policji otrzymał na numer alarmowy 997 informację o podłożeniu bomby w jednym z hipermarketów na terenie Bydgoszczy. Rozmówca był najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, o czym świadczyła bełkotliwa mowa. Niemniej jednak, dyżurny natychmiast wysłał pod wskazany sklep patrole.
W działania zostali zaangażowani policjanci z rozpoznania minersko-pirotechnicznego, a także przewodnik z psem do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Po zabezpieczeniu i przeszukaniu terenu sklepu nie potwierdzono informacji. Ustaleniem sprawcy telefonicznego zgłoszenia zajęli się policjanci z bydgoskiego Fordonu. Na podstawie zebranych informacji wytypowali podejrzewanego.
We wtorek (05.01.2016) kryminalni pojechali do Mogilna, gdzie w centrum miasta zatrzymali 34-latka. Mężczyzna trafił do bydgoskiego policyjnego aresztu. Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut przestępstwa. Jak się okazało, podejrzany w momencie zdarzenia przebywał gościnnie w Bydgoszczy. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?