Na mocnym rauszu jechał polonezem na drodze pod Bydgoszczą. Miał 2,5 promila

- Wczoraj po godzinie 18:00 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał zgłoszenie z Kruszyna Krajeńskiego dotyczące zatrzymania obywatelskiego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zatrzymał pijanego kierowcę. Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego, dwóch świadków oraz pijanego mężczyznę. Po rozpytaniu świadków okazało się, że do zdarzenia doszło około godziny 18:00 na „krajowej 5”. Wówczas na drogę, z jednej z ulic w miejscowości Kruszyn Krajeński, wyjechał bez świateł pojazd marki FSO Polonez, doprowadzając niemalże do wypadku - relacjonuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Gdy mężczyźni podeszli do pojazdu, jego właściciel próbował odjechać, ale został wyciągnięty z auta. Czuć było od niego alkohol. Wtedy chciał uciekać na piechotę, ale jego stan z góry skazywał na porażkę taki zamiar.

POLECAMY:

- 63-latek został przekazany policjantom. Badanie trzeźwości mężczyzny potwierdziły zgłoszenie. Mieszkaniec powiatu bydgoskiego wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. Nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - informuje Przemysław Słomski.

Śledczy z Białych Błot na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawią 63-latkowi zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. W związku z tymi, iż wcześniej odpowiadał już za to samo przestępstwo to teraz może mu grozić o wiele wyższa kara.