Niezwykły skarb znaleziony w bydgoskiej Farze zostanie wystawiony na Wyspie Młyńskiej

Precjoza, w tym monety, broszki, zawieszki, wisiorki i inną biżuterię odkryto 2 stycznia. Skarb został zabezpieczony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków przy dokonaniu wstępnej inwentaryzacji. Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego podpisało umowę depozytową z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, umożliwiającą ich ekspozycję. - Oczywiście w tej postaci wystawa będzie miała charakter czasowy, ponieważ zabytki muszą zostać poddane nieodzownym zabiegom konserwatorskim - informuje Jarosław Kozłowski z Działu Numizmatyki bydgoskiego muzeum.

Skarb zostanie pokazany w specjalnie dla niego zaprojektowanej gablocie. Zobaczymy ponad 480 złotych monet z lat 1570-1652, ozdoby, części stroju, w tym srebrne guzy - pągwice i dekoracyjne rozety, a także amulet - „wilczy kieł”.
Wśród znalezionych monet zdecydowanie przeważają dukaty Zjednoczonych Prowincji Niderlandów, ale są tam także między innymi dukaty i dwudukaty austriackie, niemieckie oraz polskie.

Jak informują eksperci z muzeum, najstarszą monetą jest dukat węgierski Maksymiliana II z 1570 roku z mennicy w Kremnicy. W grupie najmłodszych numizmatów znajduje się natomiast dwudukat Jana II Kazimierza Wazy z roku 1652, wybity w mennicy poznańskiej, którą dzierżawił wówczas Andrzej Tymf (w latach 1663-1667 dzierżawca mennicy w Bydgoszczy).

- To cenne znalezisko przyczyni się do lepszego poznania wielu zagadnień z zakresu historii i kultury staropolskiej, między innymi obiegu złotych monet w 1 połowie XVII wieku, ich tezauryzacji. Będzie także stanowić istotny wkład do badań nad kulturą materialną i artystyczną tego okresu - podkreślają bydgoscy muzealnicy.