Budowa linii tramwajowej na JAR
W 2019 roku do Torunia, z Czech, przyjechały dwie dziewięciomiesięczne pandy małe - Ogonek i Bezogonek. Takie imiona nadano im nie bez powodu. Jeden z braci nie miał ogona, bo, krótko po urodzeniu, został pogryziony przez własnego ojca. U malucha doszło do infekcji, więc ogon trzeba było amputować. Drobny defekt nie przeszkadzał zwierzakowi w beztroskim bieganiu po wybiegu i wchodzeniu na drzewa. Niestety, jedna z takich zabaw skończyła się poważnym urazem. Bezogonek złamał dwie kości – promieniową i łokciową. Musiał przejść skomplikowaną operację. Na szczęście poszkodowane zwierzę wróciło do zdrowia.
Polecamy
- Nowe Bielawy będą jeszcze większe. Trwa rozbudowa, a powstanie jeszcze jeden obiekt
- Pacjenci odchodzą ze szpitala miejskiego. Składają wnioski o wydanie dokumentacji
- Nie piły i nie donosiły - słono za to zapłaciły. Sprawy rzeczniczek policji w Toruniu
- Skąd wziął się kontrowersyjny plan przebudowy Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu?
Mamy parę hodowlaną! Wiosną do Ogrodu Zoobotanicznego przyjechała Rani
Po trzech latach koordynator gatunku przydzielił toruńskiemu Ogrodowi samicę. Rani przybyła do Torunia z Luksemburga w majówkę. Jej przyszły towarzysz, Ogonek, zamieszkał na chwilę w zimowisku, by dać swojej koleżance szansę bezstresowego zapoznania się z wybiegiem. Bezogonek tymczasem wyruszył w drogę do innego Ogrodu.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
- W tej chwili Rani jest jeszcze młodziutka, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku albo w 2024 doczekamy się pandek - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka Ogrodu Zoobotaniczego w Toruniu.
Drapieżniki świetnie się dogadują. - Rani to sympatyczna, towarzyska pandka - dodaje dyrektorka. Po przybyciu do Ogrodu bardzo chciała się zaprzyjaźnić nie tylko ze swoimi nowymi opiekunami, lecz także z Ogonkiem. - Gdy ona do niego podchodziła, on delikatnie odpychał ją łapką – wspomina dyrektorka zoo. Ale, wbrew obawom, większych konfliktów nie było. Pandy dogadują się dobrze, choć trochę się różnią, szczególnie jeśli chodzi o preferencje żywieniowe.
- Rani jest bardziej otwarta na smaki - przyznaje Beata Gęsińska.
Chętnie próbuje różnych rzeczy.
Co jedzą pandy małe z toruńskiego zoo? Nie tylko bambus!
Dwa lata przed przybyciem do Torunia pierwszych pand w zoo założono miniplantację bambusa! Ale pandki jedzą także inne rzeczy: jabłka, marchewki, specjalny granulat. Nie przepadają za to za jajkami i mięsem. - Raczej są wegetarianami - mówi dyrektorka Ogrodu.
Pandy przy posiłku będzie można zobaczyć już w ten weekend. 17 września obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pandy Małej. Z tej okazji Ogród zaprasza na pokazowe karmienie w sobotę i niedzielę, punktualnie o godz. 12. - To będzie okazja do zrobienia ciekawych zdjęć - zachęca dyrektorka.
Zobacz koniecznie
Zwiedzający wysłuchają także opowieści o podopiecznych zoo i zasadach hodowli pand małych w warunkach ogrodów zoologicznych.
Pokazowe karmienie pand zobaczymy w ramach biletów wstępu do zoo. Normalny kosztuje 16 zł, ulgowy - 10 zł.
Warto wiedzieć:
- panda mała, zwana również pandą rudą, jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem,
- w środowisku naturalnym drapieżniki żyją m.in. w południowych Chinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?