Jak wszystkim doskonale wiadomo, reprezentacja Polski w piłce nożnej wystąpi w najbliższych Mistrzostwach Świata odbywających się w Korei i Japonii. Do mundialu pozostało jeszcze kilka miesięcy, a już dzisiaj jest o tej imprezie niezwykle głośno we wszystkich mediach. Telewizje toczą spory o możliwość nadawania transmisji, trener kadry Jerzy Engel wydaje książkę. Natomiast na rynku gier komputerowych ukazuje się produkcja zatytułowana "Polska Goola!", reklamowana jako doskonała symulacja zmagań rodzimej reprezentacji. Data premiery to nieprzypadkowa, ponieważ najpóźniej w kwietniu można spodziewać się tradycyjnego, bazującego na licencji FIFA wydania gry przez firmę Electronic Arts. Wszakże z grami z serii "FIFA" i ich pochodnymi, od wielu lat nikt nie jest w stanie skutecznie rywalizować.
Tytuł "Polska Goola!" mógłby sugerować, że mamy do czynienia z rodzimą produkcją. W istocie jednak jest to wyrób włoski, którego oryginalny tytuł brzmi "International Soccer". Jednak polski dystrybutor firma Manta zdecydowała się na zabieg, który w jej przekonaniu miał uczynić grę bardziej atrakcyjną. Wrażenie te wzmacnia jeszcze fakt, że "Polska Goola!" to pierwsza piłkarska zręcznościówka, która została zlokalizowana. Całość komentuje znany z telewizji Mateusz Borek i trzeba przyznać, że czyni to w sposób bardzo profesjonalny.
W grze "Polska Goola!" pojawia się aż czterdzieści narodowych reprezentacji, wśród których trzydzieści dwie to zespoły, które zakwalifikowały się do Mistrzostw Świata w Korei i Japonii. Poza zmaganiami mundialowymi, dla gracza przygotowano również takie tryby zabawy jak: mecz towarzyski, rozgrywki ligowe i pucharowe, oraz konkurs rzutów karnych.
Chociaż w grze pojawia się blisko tysiąc piłkarzy odpowiadających prawdziwym zawodnikom, którzy prawdopodobnie zjawią się na Mistrzostwach Świata, to trudno szukać w "Polska Goola!" znanych z boisk nazwisk. Jak przystało na produkt nie licencjonowany, w "Polska Goola!" nie mogły pojawić się wszystkie zastrzeżone przez FIFA elementy. Jednym z najważniejszych są właśnie nazwiska piłkarzy i dlatego też w polskiej reprezentacji można znaleźć w grze takich zawodników jak: Olisatebe, Kaluzmy, Hajdo czy Sfierczewski. Niewielka zmiana w pisowni pozwala jak widać obyć się bez licencji FIFA.
Sama rozgrywka przypomina tę z produktów Electronic Arts sprzed dwóch lat. Podobny sposób sterowania, niemal identyczne możliwości zwodów, podań i sztuczek technicznych. Zabawa jest jednak przyjemna, a co ważniejsze bardzo dynamiczna i gracz nie ma prawa się nudzić.
Natomiast oprawa graficzna i dźwiękowa z całą pewnością ustępuje produktom z serii "FIFA". Animacje postaci, powtórki czy chociażby przedstawienie trybun pozostawia wiele do życzenia. Tym niemniej "Polska Goola!" powinna zainteresować wszystkich fanów piłki nożnej, którzy chcieliby już dzisiaj pokierować narodową reprezentacją.
Producent: Trecision
Wydawca: Trecision
Dystrybutor w Polsce: Manta
Wymagania: PC Pentium 266, 64 MB RAM, akcelerator 3D
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
