Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryszard Brejza wystoswał po emisji Alarmu list do prezesa TVP Jacka Kurskiego

Renata Napierkowska
Wtorkowy program w TVP1 Alarm ujawnił m.in, jakie kwoty inowrocławski ratusz wydawał na nagrody. Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza napisał list do prezesa TVP Jacka Kurskiego, w którym oburza się na manipulację dziennikarską ukazującą najbardziej obskurne i zdewastowane rejony miasta.

Inowrocławski włodarz nie prostuje jednak informacji o horrendalnych kwotach wydawanych z budżetu na nagrody dla wybranych urzędników i prezesów spółek. Podważa też wiarygodność Jacka Kowalskiego przygotowującego materiał pisząc słowo "dziennikarz" w cudzysłowie oraz sugerując, że może to być jego odwet za to, ze nie zatrudnił go na stanowisku rzecznika prasowego.

Oto treść listu:

Inowrocław, 18 kwietnia 2018 r.

WKS-II.0530.147.2018
Szanowny Pan
Jacek Kurski
Telewizja Polska S.A.
ul. Jana Pawła Woronicza 17
00-999 Warszawa

Szanowny Panie Prezesie!

W imieniu mieszkańców Inowrocławia protestuję przeciwko manipulacji dokonanej wczoraj przez telewizję publiczną w magazynie „Alarm”.
Nie odnoszę się do kwestii politycznych, bo te można interpretować rozmaicie. Składam oficjalną skargę na skandaliczny brak obiektywizmu „dziennikarza”, który
w materiale zasugerował, że w Inowrocławiu są jedynie zdewastowane i walące się kamienice.
Mieszkańcy Inowrocławia to ludzie dbający o czystość i porządek, pogodni
i kochający swoje miasto. Wczoraj w kierowanej przez Pana telewizji zobaczyli, że żyją jak przysłowiowi żule w melinie, że z miasta zrobili śmietnik oraz gruzowisko. To nieprawda. To kłamstwo. To manipulacja obrażająca porządnych ludzi.
Dziś od rana odbieram telefony od oburzonych tą manipulacją inowrocławian. Kilku już powiedziało, że „skoro tak traktuje ich publiczna telewizja, to oni nie będą płacić abonamentu”. Ktoś zauważył, że Inowrocław jest pokazywany w ostatnim czasie po raz trzeci w telewizji publicznej, co mogło kosztować łącznie nawet 1,5 miliona złotych czyli tyle, ile nagród przez rok przeznaczył dla siebie rząd.
Każdy, kto choćby raz gościł w Inowrocławiu, wie że miasto pokazane wczoraj w Telewizji Polskiej to nie jest prawdziwy obraz Inowrocławia – to obraz wypaczony, jakby prezentowany przez osobę mającą zaburzenia w ocenie rzeczywistości. Przygotowujący materiał „dziennikarz” posunął się do tego, że prezentował prywatne kamienice, które faktycznie są zaniedbane.
Zresztą Pan Prezes doskonale wie, że Inowrocław jest miastem przepięknym, bo sam mi to Pan powiedział kilka lat temu podczas wizyty, z której wspominkowe zdjęcia pozwalam sobie przesłać na pamiątkę.
Panie Prezesie! Nie zgadzam się i protestuję przeciwko realizacji i upowszechnianiu paszkwili szkalujących Inowrocław przez TVP, która jest przecież utrzymywana z naszych pieniędzy.
Chciałbym Pana także zapytać, jak odniesie się Pan do kwestii, że materiał obrażający Inowrocław i jego mieszkańców realizował Jacek Kowalski, który kilka lat temu usilnie starał się zostać moim rzecznikiem prasowym, a później chciał zająć się marketingiem miasta. Pan Jacek Kowalski pisał wtedy, że będzie moim „oficerem prasowym”. Czy to możliwe, że dziś jest on Pańskim oficerem prasowym? Czy może przez niego przemawiać chęć odreagowania z powodu niezatrudnienia?

Ryszard Brejza

POLECAMY:

Alarm dla Inowrocławia - czyli "promocji" miasta ciąg dalszy

Info z Polski - przegląd najważniejszych oraz najciekawszych informacji z kraju 12.04.2018

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto