Rząd zakazuje zgromadzeń powyżej 50 osób. Episkopat nie ogłasza zamknięcia kościołów

Podczas konferencji prasowej w piątek, 13 marca, premier Mateusz Morawiecki ogłosił listę działań podejmowanych w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jednym z podjętych kroków jest ogłoszony zakaz zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób, który dotyczy zarówno manifestacji, zgromadzeń w celach rozrywkowych, jak i praktyk religijnych.

W związku z tymi ustaleniami, wiele osób spodziewało się informacji od odwołaniu Mszy Św. i zamknięciu kościołów. Abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, wydał w tej sprawie specjalny komunikat. Jaka jest decyzja Kościoła w związku z ograniczeniem zgromadzeń publicznych, które wprowadził rząd?

Wielu wiernych zaskoczył z pewnością fakt, że decyzją abp Stanisława Gądeckiego Msze Św. nie zostaną odwołane. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zaapelował jednak do biskupów diecezjalnych o wydanie decyzji, aby wewnątrz kościołów nie przebywało więcej niż 50 osób. - W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce oraz stosując się do rozporządzeń organów państwowych z 13 marca br., które ograniczyły liczbę uczestników zgromadzeń do 50 osób, w tej wyjątkowej sytuacji, proszę biskupów diecezjalnych o wydanie decyzji, aby podczas każdej Mszy św. i nabożeństw wewnątrz kościoła mogło przebywać maksymalnie 50 osób - zaznaczył w specjalnym komunikacie abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

W jaki sposób Kościół będzie weryfikował liczbę wiernych podczas Mszy Św. i przestrzegał ograniczeń wprowadzonych przez rząd? Tego na razie nie wiadomo...

Przypomnijmy, że biskupi diecezjalni wydali również dyspensy dla wiernych, dotyczące możliwości nieuczestniczenia w niedzielnej Mszy Św. w związku z koronawirusem. Jak się okazuje, dyspensa nie obejmuje jednak wszystkich katolików. Szczegóły w materiale poniżej: