Śmierć 18-letniej Darii
Po kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia prokuratura sprawdzi kto w tej sprawie popełnił błąd i czy błąd w ogóle został popełniony.
Kontrola NFZ wykazała, że nie było potrzeby transportowania chorej do szpitala w Chełmnie, gdyż w bydgoskich szpitalach było pięć wolnych miejsc na oddziałach intensywnej terapii.
- Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, czy można było uniknąć tej śmierci, wiemy, że stan dziewczyny pogarszał się szybko. Ale już dziś mamy pewność, że w Bydgoszczy było dla niej miejsce.
- powiedział Jan Raszeja, rzecznik NFZ
Śmierć 18-letniej Darii - tłumaczenie lekarzy
Lekarze tłumaczą się tym, iż obawiali się, że NFZ nie sfinansuje leczenia, bo Daria skończyła już 18 lat i była już osobą pełnoletnią . Jak powiedział Jan Raszeja za ratowanie życia NFZ zapłaciłby nawet placówce, która nie miała podpisanego kontraktu.
Do sprawy wkrótce wrócimy
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?