Szefowie BSI zaproponowali Chudemu trzy dzikie karty na rundy Grand Prix, które odbędą się w Polsce. Gollob juz jednak na samym starcie odmówił występu w Gorzowie i Toruniu. Mistrz świata z 2010 roku uważa iż na imienia stadionie Edwarda Jancarza powinien pojechać Bartosz Zamarzlik. Młody zawodnik, nadzieja nie tylko gorzowskiego speedwaya rozwijał się pod okiem Golloba kiedy ten startował w barwach Stali.
Zawodnik Unibaxu odmówił startu także na Motoarenie gdzie jednego zdaniem powinien pojechać albo Adrian Miedziński, albo Paweł Przedpełski. Pierwszy z nich to zwycięzca finałowej rundy GP 2013 właśnie w Toruniu. Drugi to wielki talent nawet na miarę samego Golloba.
Jest jednak niemal pewne ze Tomasz Gollob pojedzie w GP Europy w Bydgoszczy gdzie wielokrotnie stawał na podium. Wygrywając przy tym przy ulicy Sportowej aż osiem razy! Zatem start Chudego w mieście nad Brdą byłoby symbolicznym zamknięciem jego bogatej kariery. W mieście gdzie zaczynał na poważnie się ścigać, w mieście gdzie odbierał swój zloty medal w 2010 roku!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
