Gollob uczestniczył w groźnym upadek podczas tegorocznego Grand Prix Skandynawii. Cały karambol spowodował późniejszy mistrz globu Tai Woffinden, ale Polak trafił do szpitala.
Żużlowiec jednak szybko wrócił do zdrowia i już w środę ponownie trenował na motocyklu. Był to jego pierwszy kontakt z motocyklem od ponad miesiąca. Sam zawodnik czuję się dobrze i w miarę możliwości chce zwiększać intensywność treningów na motocyklu.
Mimo iż popularny Chudy nie zdołał utrzymać się w cyklu Grand Prix nadal przyszłym sezonie będzie rywalizował o indywidualne mistrzostwo świata. Władze cyklu bowiem postanowiły przyznać mistrzowi świata z 2013 roku stałą dziką kartę.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?