Tomasz Kaźmierczak marzy o wybudowaniu nietypowego domu

Pan Tomasz zrobił makietę takiego domu, poświęcił na to ponad trzy miesiąca. Odzwierciedla ona bardzo precyzyjnie, co ma tam być. Jest na niej ujęty każdy szczegół. Na widok makiety szeroko otwierały się oczy. Warto było posłuchać tego, co mieszkaniec gminy miał do powiedzenia o swoim pomyśle, który ma zamiar zrealizować i nawet nie chce przyjąć do wiadomości, że tak nie będzie.

- To jest makieta, a taki dom powstanie w Wymysłowie. Ja jestem o tym przekonany - bardzo stanowczo stwierdził Kaźmierczak. - To jest dom moich marzeń, a nie urzędników.

Tomasz Kaźmierczak mieszka w Wymysłowie, prowadzi jednoosobową firmę. Jest malarzem pokojowym. Ma żonę i trójkę dzieci. Sam utrzymuje rodzinę i jak mówi, ze swoich ciężko uciułanych pieniędzy postawi dom, w którym świetnie będzie się czuła cała rodzina.

Ten dom ma opływowy kształt, nie ma mostków termicznych, dachu, rynien. Koszt budowy jest 3/4 mniejszy niż tradycyjnego domu. Nie ma którędy uciekać ciepło. - Chcę przetrzeć szlaki tym, którzy mają pomysły i chcą zbudować coś nietypowego, a urzędnicy stoją im na drodze i utrudniają. Wiem, że łatwo nie będzie, bo jest coś takiego jak plan zagospodarowania przestrzennego, ale ja sobie powiedziałem, że w końcu powinno być tak, że urzędnicy powinni ułatwiać życie, a nie utrudniać - dodaje pomysłodawca. - Mam działkę i chcę zbudować dom, nie biorę żadnych dotacji, na wszystko zapracowałem. System powinien pomagać, a nie utrudniać. Taki dom ma przyszłość, jest 40 proc. oszczędności w ogrzewaniu. Chcę pomóc Tucholi i jej mieszkańcom.

NAUCZYCIEL NA MEDAL | Warto docenić najlepszych! Głosowanie rozpoczęte!

W urzędzie twierdzą, że będzie trudno na tej działce zrealizować taki pomysł. Jest plan zagospodarowania przestrzennego i trzeba się tego trzymać. Można wystąpić o jego zmianę, ale jest to długa droga i nie zawsze się udaje, ale próbować można. Dla wszystkich, którzy mają nietypowe pomysły jest podpowiedź - przed kupieniem działki, należy sprawdzać, co można tam postawić. - Jestem bardzo życzliwie do tego pana usposobiony, ale są przepisy i prawo - mówi burmistrz Tadeusz Kowalski. - Może występować o zmianę, ale w tej sprawie może być wiele stron, ja sam o tym nie decyduję.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU