Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Bydgoszczy. Zmarł 9-letni chłopiec. Zatruł się czadem

Katarzyna Piojda
Chłopiec z centrum Bydgoszczy zmarł, a jego rodzina trafiła do szpitala (zdjęcie ilustracyjne).
Chłopiec z centrum Bydgoszczy zmarł, a jego rodzina trafiła do szpitala (zdjęcie ilustracyjne). Jarosław Jakubczak
Do dramatu doszło w noworoczny wieczór w kamienicy przy ul. Warmińskiego w Śródmieściu. Było około godz. 18.00, gdy 9-latek poszedł się wykąpać.

Długo nie wychodził z łazienki. Nieoficjalnie wiemy, że tata wszedł i zobaczył syna leżącego w wannie. Chłopiec był nieprzytomny. Rodzice wezwali pogotowie. Przyjechała policja i straż pożarna.

- Chłopiec był reanimowany - informuje podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Nie udało się uratować mu życia. Do szpitala trafili rodzice chłopca oraz jego 3-letni brat.

Wszystko wskazuje na to, że niesprawny piecyk, a właściwie ulatniający się z niego czad (tlenek węgla) był zabójcą. - Poziom stężenia tlenku węgla został przekroczony, wynosił 300 ppm, a wynik powinien być zerowy - informuje kpt. Aleksandra Starowicz, rzeczniczka KMP Straży Pożarnej.

Czujnik czadu - dlaczego warto zainstalować w domu? Zobacz wideo!

Podobne przypadki w Bydgoszczy - z czadem w roli głównej - nie należą do rzadkości. W Wigilię przy ul. Papuziej czadem podtruł się 17-latek. Teraz jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

A dokładnie dwa tygodnie wcześniej wydarzył się kolejny wypadek: tym razem w mieszkaniu przy ul. Chrobrego. Wtedy 5-osobowa rodzina, w tym dwoje dzieci, została zabrana do szpitala na obserwację. Przyczyną znowu był niesprawny piec.

O skali problemu mówią też statystyki bydgoskich strażaków. - W 2017 roku otrzymaliśmy 77 zgłoszeń dotyczących podejrzeń ulatniania się czadu - dodaje kpt. Starowicz. - W 48 przypadkach sygnały się potwierdziły. W ubiegłym roku 39 osób podtruło się tlenkiem węgla, a jedna osoba zmarła w wyniku zaczadzenia.

Czad nazywany jest cichym zabójcą. Bo on taki jest: bezzapachowy, bezbarwny. Dopada znienacka. Choćby wtedy, gdy się kąpiesz w łazience, a piec jest zepsuty. W zamkniętym pomieszczeniu, z niesprawną wentylacją, najczęściej się kumuluje. I zaczyna zabijać.

Czasem najpierw boli głowa, dochodzą nudności, ogólne osłabienie. Później pojawiają się problemy z oddychaniem, zanika tętno.

Regularne przeglądy kominiarskie przewodów kominowych oraz przeglądy wentylacji, czujniki czadu i zwykła przezorność mogą uchronić od śmierci.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto