Urząd Marszałkowski uhonorował osoby urodzone w 1918 roku i wcześniej z Lipna i powiatu lipnowskiego [zdjęcia]

W piątek (29 czerwca) członek zarządu województwa Aneta Jędrzejewska odwiedziła mieszkanki powiatu lipnowskiego: Helenę Grzywaczewską, Lucynę Głowińską i Zofię Ciarkowską.

Marszałek Aneta Jędrzejewska odwiedziła „rówieśników Niepodległej” w ich domach. Każdej został wręczony wybity z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Podczas spotkań życzyła im zdrowia i kolejnych lat życia, wysłuchała także ich historii. Biogramy „stulatek” w załączeniu.

Helena Grzywaczewska z Lipna
Helena Grzywaczewska urodziła się 20 stycznia 1915 roku w Pokrzywniku (obecnie gmina Skępe) w
licznej rodzinie - miała siedem sióstr i trzech braci. W sierpniu 1939 roku przeprowadziła się do
siostry, by pomóc jej w wychowaniu dzieci, w stolicy spędziła całą okupację. Tam też poznała swojego
męża, z którym przeprowadziła się w rodzinne strony, do Chodorążka. Razem prowadzili
gospodarstwo rolne i wychowywali syna Waldemara. Doczekała się dwóch wnuków i troje
prawnuków. Co ciekawe na początku lat 50. Opiekował się maleńką córką poety Tadeusza
Borowskiego.

Lucyna Głowińska z Suradówka (powiat lipnowski)
Lucyna Głowińska urodziła się 26 stycznia 1918 roku w miejscowości Okrąg. Do Suradówka jej rodzice
przeprowadzili się, gdy była dzieckiem. W czasie II wojny światowej wraz z rodzicami została
wysiedlona. Przez całe życie pracowała w gospodarstwie rolnym. Wychowała czworo dzieci i
doczekała się ośmiorga wnucząt, trzynaściorga prawnucząt i jednego praprawnuczka.

Zofia Ciarkowska z Michałkowa (powiat lipnowski)
Zofia Ciarkowska urodziła się 14 stycznia 1918 roku w Chalinie w rodzinie wielodzietnej: miała sześć
sióstr i czterech braci. W 1934 roku wyszła za mąż i urodziła 4 dzieci: 2 córki i 2 synów. W czasie II
wojny światowej jej mąż przebywał w niewoli w Niemczech. Pani Zofia wtedy samotnie wychowywała
dzieci i zajmowała się niewielkim gospodarstwem rolnym. Doczekała się piętnaściorga wnuków i
czterech prawnuków. Od 1970 roku mieszka w Michałkowie z najmłodszym synem i jego rodziną.
Opracowanie: Gabinet Marszałka, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,
lipiec 2018 r.

Jak informuje Beata Krzemińska, rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego pierwszymi „rówieśnikami Niepodległej” uhonorowanymi medalami marszałka byli goście kwietniowej sesji sejmiku województwa: Bernard Janecki ze Strzelna (powiat mogileński), Jadwiga Łosiakowska z Aleksandrowa Kujawskiego, Helena Mariańska z Grębocina (powiat toruński), Kazimiera Piotrowicz z Zawał (powiat toruński), Jan Sobolewski z Wąbrzeźna, Marta Sypniewska z Janowca Wielkopolskiego (powiat żniński), Władysława Szajbe z Inowrocławia, Helena Zaranek z Dąbrowy Biskupiej (powiat inowrocławski) i Seweryna Żwańska z Torunia. Nasi goście, także jako pierwsi podpisali deklarację mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego na stulecie niepodległości. Podejmowaliśmy rówieśników Niepodległej.

Kolejną uhonorowaną osobą była Władysława Szebska, mieszkająca w Pinczacie (powiat włocławski). Członek zarządu województwa Sławomir Kopyść był gościem jej sto piątych urodzin, które odbyły się 29 maja w Szkole Podstawowej w Warząchewce Polskiej z udziałem licznej rodziny i samorządowców z Włocławka i Gminy Włocławek. Biogram Władysławy Szebskiej.

7 czerwca podczas uroczystej sesji sejmiku z okazji Święta Województwa medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis otrzymały trzy bydgoszczanki: Aleksandra Kaszubowska, Aniela Kuźmicka i Helena Steltman (Uroczysta sesja sejmiku w Bydgoszczy), 8 czerwca i 18 czerwca marszałek Całbecki odwiedził stuletnie mieszkanki powiatu chełmińskiego, zaś wicemarszałek 19 odwiedził rówieśników Niepodległej w powiecie mogileńskim (Honorujemy rówieśników Niepodległej).

W województwie kujawsko-pomorskim mieszka obecnie około dwustu osób urodzonych w 1918 roku i wcześniej. Ich dzieciństwo i młodość przypadły na czasy II Rzeczypospolitej i restytucji państwa, widzieli okropności II wojny światowej, uczestniczyli w powojennej odbudowie, pamiętają siermiężne czasy peerelu i wiosnę Solidarności. Ich pamięć, historie ich życia to żywe kroniki tamtych czasów. Tym cenniejsze, że przefiltrowane przez osobiste losy i doświadczenia. W najbliższym czasie stulatków w domach rodzinnych odwiedzą samorządowcy, członkowie zarządu i radni województwa. Uhonorują ich medalami marszałka, a także przekażą najszczersze życzenia.