Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Mroczy niezadowoleni mieszkańcy protestują w sprawie dekomunizacji ulic

Maja Stankiewicz
Do tej pory postać żołnierza niezłomnego z Mroczy upamiętniała tablica odsłonięta w 2014 r. na murze Szkoły Podstawowej w Mroczy.
Do tej pory postać żołnierza niezłomnego z Mroczy upamiętniała tablica odsłonięta w 2014 r. na murze Szkoły Podstawowej w Mroczy. Maja Stankiewicz
Wacław Polewczyński oprócz tablicy ma mieć w Mroczy ulicę. Decyzja wojewody nie wszystkim w smak.

Zgodnie z grudniowym zarządzeniem wojewody Mikołaja Bogdanowicza ul. 27 Stycznia w Mroczy zmienić ma nazwę na ulicę Wacława Polewczyńskiego „Połomskiego”. To jedna z kilku ulic w tym mieście, do których zastrzeżenia miał IPN w związku z ustawą dekomunizacyjną.

Ponieważ w wymaganym terminie Rada Miejska Mroczy nie dokonała zmian, teraz ruch w tej sprawie należy do wojewody. Pierwsza decyzja zapadła przed świętami. Jak dowiadujemy się - mieszkańcy nie są z niej zadowoleni.

Żołnierz niezłomny z Mroczy

Wacław Polewczyński pseudonim „Połomski” był uczniem mroteckiej podstawówki, wówczas szkoły ludowej. W 1918 r. wstępuje do armii gen. Józefa Hallera we Francji. Z nią rok później wraca do kraju. Bierze udział w walkach z Ukraińcami o Galicję Wschodnią. Uczestniczy też w pokojowym przejęciu Pomorza od Niemców. Potem wyrusza z Grudziądza na wojnę z bolszewikami jako żołnierz 11-go kresowego pułku artylerii polowej. II wojna światowa zastaje go w Jarosławiu, gdzie m.in. po zrzuceniu munduru pracuje jako urzędnik skarbowy. W 1946 r. wstępuje do Narodowej Organizacji Wojskowej w Jarosławiu. Dwukrotnie aresztowany przez UB jest brutalnie przesłuchiwany. W 1948 r. umiera w wieku 50 lat skatowany podczas śledztwa.

Nazwa za długa, miała być inna...

Ulica 27 Stycznia jest na obrzeżach Mroczy. - Nie jest mocno zaludniona. Znajduje się przy niej kilkanaście domków jednorodzinnych - wyjaśnia Jarosław Odrobiński, mrotecki radny, który przed laty był inicjatorem odsłonięcia w mieście tablicy ku czci Wacława Polewczyńskiego.

Mieszkańcy od początku byli przeciwni zmianom, władze gminy nie chciały naciskać. Teraz decyzja wojewody też budzi protesty. Są zastrzeżenia, że nazwa zbyt długa, że Wacław Polewczyński urodził się tutaj, ale większość życia spędził jednak z dala od Mroczy. Ma już tablicę. Wystarczy. Jeśli zmieniać to dlaczego, wbrew obietnicom, pominięto propozycje mieszkańców? Niezadowoleni wydzwaniają do radnych, protestują. Mówiono o tym na spotkaniach komisji.

Czy władze Mroczy zaskarżą decyzję? - Tematem zajmuje się rada. Sprawa jest w toku - powiedział nam wczoraj burmistrz Mroczy Leszek Klesiński.

Tymczasem na zmianę nazwy czekają jeszcze w Mroczy ulice: 22 Lipca, 25-Lecia i ul. 30-Lecia LWP.

Pospieszny do Kultury - podsumowanie roku w regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto