Podróżnik bez przeszkód wpłynął na Zalew Włocławski. Tego etapu wyprawy Kamiński obawiał się najbardziej, gdyż nie wiedział, jakie warunki będą panowały w okolicy tamy we Włocławku. Podróżnik liczył się z tym, że być może będzie musiał przeciągnąć kajak lądem na specjalnym wózku. Na szczęście udało mu się pokonać tamę we Włocławku i podróżnik zmierza dziś w stronę Bydgoszczy.
Marek Kamiński rozpoczął Zimową Ekspedycję Wisła 5 marca. W około dwa tygodnie chce pokonać kajakiem łącznie 959 kilometrów od źródeł rzeki do jej ujścia. Nie korzysta z pomocy z zewnątrz, w kajaku ma cały niezbędny ekwipunek. Żywi się potrawami z wiślanych ryb i pije przefiltrowaną wodę z rzeki. Nocuje w namiocie na brzegu lub na wiślanych wyspach. Swoją podróżą chce udowodnić, że można przepłynąć 1000 km w sercu Europy, przeżywając przy tym niezwykłą przygodę. To również niecodzienny sposób na promocję Wisły jako produktu turystycznego, ukazanie jej piękna i zachęcenie do aktywnego spędzania wolnego czasu. To już druga wyprawa Marka Kamińskiego trasą najdłuższej z polskich rzek. Pierwszy raz podróżnik pokonał Wisłę kajakiem latem 2009 roku, podczas wyprawy sporządzano między innymi diagnozę stanu ekologicznego rzeki.
Podróżnikowi na trasie towarzyszą rybacy, mieszkańcy nadwiślańskich miejscowości i osoby, które przychodzą nad brzeg rzeki specjalnie po to, by dodać mu otuchy w wyprawie. Aktualne położenie można śledzić za pomocą serwisu SpotFinder
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?