Te zbrodnie przeraziły mieszkańców. Seryjni zabójcy z Bydgoszczy

1965 rok. Ofiarę znaleziono w Smukale. Ciało Zofii Ł. było okaleczone. Morderca za pomocą scyzoryka podciął 25-latce gardło, przeciął brzuch i klatkę piersiową. Śledczy ustalili, że kobieta była prostytutką. Nie miała stałego miejsca zamieszkania. Nocowała na działkach, w parkach, melinach i w domach swoich klientów. Śledczy zatrzymali jednego podejrzanego, ale okazało się, że to nie on odpowiadał za tę zbrodnię. Kolejnym podejrzanym był mężczyzna, który dwa miesiące później zgwałcił w lesie na Jachcicach 19-latkę. Sprawca obszedł się z nią brutalnie. Ciął ją nożem i zlizywał jej krew. Jednocześnie pokazał jej dowód osobisty na nazwisko Ireneusz T. Zatrzymany wypierał się jakoby miał coś wspólnego z wcześniejszym morderstwem prostytutki.